Zakręcony dwoma kółkami

Redakcja
Jerzy Chariza przyłączył się do naszej wyprawy. Razem pojechaliśmy nad zalew w Michalicach.
Jerzy Chariza przyłączył się do naszej wyprawy. Razem pojechaliśmy nad zalew w Michalicach.
"Z nto wkoło opolskiego". Jerzy Chariza z Namysłowa nie ma prawa jazdy ani samochodu. Nie potrzebuje ich. Od 50 lat jest zapalonym rowerzystą.
Dzien 1. Sabina Kubiciel i Justyna Janus na trasie

Z nto wkoło Opolskiego cz. 1

Czekał na nas w Namysłowie, żeby przyłączyć się do wyprawy nto. Dla niego pomysł rowerowego zwiedzania województwa jest strzałem w dziesiątkę. Codziennie na swoim rowerze przejeżdża co najmniej kilkanaście kilometrów, chociaż sportowcem nie jest. Jeszcze do niedawna zajmował się pieczeniem pączków i ciastek. Teraz jest na emeryturze i nareszcie na swoje hobby ma dużo czasu.

- Znam tu każdą ulicę, każdą trasę - przekonuje pan Jerzy. - Wiele razy znajomi i moje dzieci przekonywali mnie, żebym zrobił prawo jazdy i kupił samochód. Po co, skoro wszędzie można dojechać rowerem?
Znajomym nie udało się wybić mu z głowy rowerowych wypraw. To on przekonał ich do dwóch kołek.
- Mam dwóch kolegów, z którymi wspólnie jeździmy po okolicy - mówi. - Zaczęły się do nas przyłączać całe rodziny. Najważniejsze, żeby zacząć. Wiadomo, że po pierwszym dniu pupa trochę boli - śmieje się.

Pan Jerzy przyłączył się do wyprawy nto nie tylko po to, żeby pokazać nam okolicę. Chciał też opowiedzieć o swoim pomyśle. Chodzi o wydzielenie w Namysłowie uliczki wyłącznie dla rowerzystów. Jego zdaniem świetnie się do tego nadaje droga łącząca miasto z zalewem w Michalicach. Nie jest utwardzona i prowadzi przez pola.

- Kierowcy mogą przecież korzystać z dwóch asfaltowych ulic, które biegną równolegle do tej trasy - przekonuje. - Kiedy na tej drodze zostanie wprowadzony zakaz ruchu aut, my, rowerzyści, będziemy się czuli pewniej.
Już rozpoczął zbieranie podpisów pod petycją do władz miasta w tej sprawie. Każdy, kto chce się dołączyć do jego akcji, może szukać pana Jerzego na ul. Parkowej w Namysłowie, gdzie mieszka. Wszyscy go tam znają.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska