ZAKSA gra dziś z Politechniką Warszawską

Fot. Sławomir Jakubowski
Atakuje Wojciech Kaźmierczak (ZAKSA)
Atakuje Wojciech Kaźmierczak (ZAKSA) Fot. Sławomir Jakubowski
Politechnika Warszawska to rewelacja początku sezonu, ZAKSA jeden z głównych faworytów do medali.

Po dwóch kolejkach rozgrywek tylko trzy drużyny nie zaznały jeszcze goryczy porażki. O ile miano niepokonanych w stosunku do Skry Bełchatów i ZAKSYKędzierzyn-Koźle nie powinno dziwić, to już dorobek Politechniki jest zaskakujący.

Podopieczni Radosława Panasa zdobyli bowiem 5 pkt w meczach z wicemistrzem Polski Jastrzębskim Węglem (3:1) i brązowym medalistą Resovią Rzeszów (3:2).

- Faktycznie dorobek Politechniki budzi szacunek - przyznaje Michał Ruciak, przyjmujący ZAKSY
Kędzierzyn-Koźle. - Zagrała dwa bardzo dobre mecze i potwierdziła, że trzeba się z nią będzie bardzo poważnie liczyć. Nam pozostaje poszukać słabych punktów rywala i spróbować je wykorzystać.

- My postaramy się pójść za ciosem i pokonać kolejnego faworyta rozgrywek - zapewnia przyjmujący Politechniki Michał Kubiak, który po pojedynkach z Jastrzębiem i Resovią odbierał statuetki dla MVP meczu. - ZAKSA ma w kadrze wielu reprezentantów, ale dla mnie nazwiska w siatkówce nie grają. Chciałbym z nimi wygrać.

Siłą Politechniki zdają się być przyjmujący. Obok Kubiaka na tej pozycji gra reprezentant Polski Zbigniew Bartman, słynący z agresywnej zagrywki i dynamicznego ataku.

- Ta para przyjmujących jest bardzo dobra i należy się ich obawiać - przyznaje Michał Ruciak. - Natomiast tam nie grają tylko oni, cała drużyna rywali prezentuje się dobrze. Widać, że zmiany kadrowy przyniosły skutek.

Program 3. kolejki ekstraklasy

Program 3. kolejki ekstraklasy

Piątek: AZS Częstochowa - Pamapol Wieluń 3:0 (18, 19, 16)

Sobota: ZAKSA Kędzierzyn-Koźle - AZS Warszawa, Jastrzębie - Fart Kielce, Resovia Rzeszów - Skra Bełchatów.

Niedziela: Delecta Bydgoszcz - AZS Olsztyn

ZAKSA po dwóch kolejkach jest samodzielnym liderem. W meczach z AZS-em Olsztyn i Pamapolem Wieluń nie straciła seta, a tego drugiego rywala wręcz zmiotła z boiska, tracąc w całym meczu tylko 47 małych punktów.

- Każde zwycięstwo buduje atmosferę w zespole, ale najważniejsze, że w obu spotkaniach nieźle graliśmy - uważa Ruciak, najlepszy zawodnik środowego pojedynku w Wieluniu. - Prowadziliśmy swoją grę i nie pozwalaliśmy rywalom na wiele. Postaramy się ten styl utrzymać także w meczu z Politechniką i pozostać niepokonaną drużyną.

ZAKSA Kędzierzyn-Koźle - AZS Politechnika Warszawa. Sobota godz. 17.00, hala Azoty, ul. Mostowa. Bilety 20 i 10 zł.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska