ZAKSA Kędzierzyn-Koźle w najlepszej czwórce ligi!

Redakcja
AZS Olsztyn na własnym parkiecie uległ ZAKSie Kędzierzyn-Koźle.
AZS Olsztyn na własnym parkiecie uległ ZAKSie Kędzierzyn-Koźle.
Siatkarze z Kędzierzyna-Koźla wygrali w Olsztynie z miejscowymi akademikami 3:0 i zagrają w półfinałach mistrzostw Polski.

Protokół

Protokół

AZS UWM Olsztyn - ZAKSA Kędzierzyn-Koźle 0:3 (-22, -21, -20)
AZS: Oczko, Pinto, Siezieniewski, Gunia, Hargreaves, Winnik, Andrzejewski (libero) - Józefacki, Jacyszyn, Kusaj.
ZAKSA: Masny, Martin, Ruciak, Gladyr, Kaźmierczak, Jarosz, Mierzejewski (libero) - Witczak, Pilarz, Szczerbaniuk, Sammelvuo.

Dzisiaj (w piątek) oba zespoły spotkały się po raz czwarty. Nasza drużyna do awansu potrzebowała jednej wygranej. AZS musiał wygrać, by przedłużyć walkę w play off.

Jednak gospodarze nie mieli szans z rywalami. Nasza drużyna, podobnie jak w czwartkowym meczu, od początku zagrała agresywnie i dominowała na parkiecie.

Wprawdzie w I secie to AZS wygrywał 13:10, ale jeszcze przed przerwą techniczną podopieczni Krzysztofa Stelmach zniwelowali starty, a nawet objęli prowadzenie 15:14. Potem na środku Jurij Gladyr zablokował Hargreavesa Marcello i przewaga ZAKSY wzrosła do dwóch oczek 21:19. Kędzierzynianie tej zaliczki już nie zmarnowali.

Dość jednostronny był II set. Przy zagrywkach Jakuba Jarosza ZAKSA odskoczyła na 6:2 i choć potem gospodarze zniwelowali część strat (9:11), to po kolejnej serii agresywnych serwisów Jarosza nasz zespół znów zbudował bezpieczną przewagę i wygrywał 16:10.

Gospodarze nie poddawali się i od początku III seta toczyli twardy bój. Wprawdzie po asie Gladyra ZAKSA wygrywała 16:13, ale po trzech następnych akcjach był remis. Nasza drużyna "złamała" przeciwników przy zagrywkach Michała Ruciaka, uzyskując 5 pkt przewagi (22:17).

W półfinałach ZAKSA zmierzy się z Jastrzębskim Węglem, który wygrał w Bydgoszczy 3:1 i w rywalizacji play off pokonał Delectę również 3-1.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska