ZAKSA Kędzierzyn-Koźle znowu bez punktu u siebie. ONICO Warszawa z Bartoszem Kurkiem w składzie wygrało 3:1

Łukasz Baliński
Łukasz Baliński
Bartosz Kurek (nr 12) dał się we znaki Zaksie, ale MVP zdobył Bartosz Kwolek (z lewej).
Bartosz Kurek (nr 12) dał się we znaki Zaksie, ale MVP zdobył Bartosz Kwolek (z lewej). Mirosław Szozda
Drugiej porażki w tym sezonie PlusLigi doznała ZAKSA Kędzierzyn-Koźle, drugiej z rzędu siebie. Do tego po raz drugi nie ugrała choćby punktu bo przegrała z ONICO Warszawa 1:3.

Taka porażka boli tym bardziej, iż był to mecz na szczycie, gdyż warszawianie to wicelider tabeli, a nasz team rzecz jasna przewodzi stawce od dawna. Kolejnym smaczkiem był fakt, iż w ekipie rywali występuje najlepszy siatkarz mistrzostw świata Bartosz Kurek, który swego czasu bronił nawet barw Zaksy. I choć dał się miejscowym we znaki, to jednak tytuł MVP spotkania zgarnął jego imiennik: Kwolek.

Początek spotkania to, zgodnie z przewidywaniami, bardzo wyrównany bój, a przy tym z dużym ryzykiem po obu stronach na zagrywce. W pewnym momencie jednak sygnał do ataku dał Kurek, a do jego poziomu dostosował się rozgrywający Antoine Brizard oraz panowie odpowiedzialni za blok u gości. W znacznej mierze dzięki temu ich przewaga rosła z piłki na piłkę, aż wreszcie prowadzili oni 18:11 i stało się jasne, że żadna krzywda w tej odsłonie już im się nie stanie.

W secie numer dwa role jednak w pewien sposób się odwróciły. Najpierw bowiem ani jedna ani druga ekipa nie zamierzała odpuścić, do momentu gdy jeden z dwóch francuskich rozgrywających na boisku nie wziął sprawy w swoje ręce. Tym razem jednak chodziło o tego po stronie miejscowych. Benjamin Toniutti zaczął wreszcie grać tak jak nas do tego przyzwyczaił i jego team prowadził nawet 11:7. Ponadto jego koledzy nie zamierzali odpuszczać o czym świadczy to, że po „gwoździu” Łukasza Kaczmarka ich przewaga wzrosła i było już 17:11.

Rywale też jednak nie zamierzali oddawać pola i jeszcze bardziej zaczęli ryzykowali na zagrywce. Dzięki temu w czasie gdy podwoili swój stan posiadania z nawiązką to kędzierzynianie zdobyli o połowę mniej punktów i mieliśmy remis po 23! Na szczęście w końcówce gracze Zaksy znaleźli w sobie jeszcze odpowiednią koncentrację, tym bardziej, że asa setowego posłał Mateusz Bieniek.

Niestety, od początku kolejnej odsłony warszawianie znowu starali się dyktować swoje warunki gry. W związku z tym gospodarze cały czas musieli gonić. Gdy jednak na tablicy mieliśmy remis po 11 wydawało się, że teraz to kędzierzynianie już na pewno pójdą za ciosem. Nic bardziej mylnego, bo to goście przechylili na swoją szalę cztery kolejne piłki.

Tym razem to jednak podopieczni Andrei Gardiniego postanowili, że nie odpuszczą i poczęli znowu mozolnie odrabiać straty, aż niemalże to uczynili, wszak było 21:22. Wtedy to jednak na serwis wszedł Kurek i … już z niego nie zszedł do końca tej partii.

Czwarta część początkowo przypominała drugą. Po wyrównanej walce wreszcie na trzy „oczka” odskoczyli miejscowi i co więksi optymiści mogli powoli myśleć o tie breaku. Takiego podejścia na pewno nie miał Kurek, którego ataki lub zagrywki co rusz siały spustoszenie w szeregach Zaksy, a do tego przywróciły jego ekipie prym w tym secie (11:12).

Wtedy to wyzwanie podjął Aleksander Śliwka, dzięki czemu mieliśmy walkę niemalże akcja za akcję. Koniec końców jednak okazało się, że tego dnia to stołeczni mają lepiej dysponowanego „bombardiera” w swoich szeregach, czego dowodem może być i to, że Kaczmarek został zablokowany przy piłce meczowej i Onico zwyciężyło do 23, a w całym starciu 3:1.

ZAKSA Kędzierzyn-Koźle - ONICO Warszawa 1:3 (17:25, 25:23, 21:25, 23:25)
ZAKSA:
Toniutti,Bieniek, Kaczmarek, Szymura, Śliwka, Wiśniewski, Zatorski (libero) oraz Shaw, Sacharewicz, Koppers, Stępień, Kalembka.
ONICO: Brizard, Vigrass, Kurek, Kwolek, Łukasik, Wrona, Wojtaszek (libero) oraz Penczew, Kowalczyk

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska