Zapach twojego mężczyzny

fot. Sławomir Mielnik
Perfumy dla mężczyzn pojawiły się ponad 100 lat temu. Teraz można wybierać w tysiącach zapachów.
Perfumy dla mężczyzn pojawiły się ponad 100 lat temu. Teraz można wybierać w tysiącach zapachów. fot. Sławomir Mielnik
Już nie kowboj pachnący potem i kurzem jest uosobieniem męskości. Ale pan, za którym unosi się intrygująca woń perfum.

Pierwsze flakoniki z perfumami dla mężczyzn pojawiły się w 1882 roku we Francji. Miały paprociową woń i szybko zdobyły popularność. Potem panowie pachnieli lawendą, aż do 1949 roku, kiedy to Marcel Rochas, wprowadził na rynek męską wodę toaletową, którą nazwał Moustache (Wąsy). Chodziło o to, by nikt nie miał wątpliwości, że jest to zapach prawdziwego mężczyzny.

Do połowy lat sześćdziesiątych powstało zaledwie kilka męskich pachnideł, między innymi klasyczne Eau Sauvage Diora czy Vetiver i Habit Rouge Guerlaina. Później wybuchła rewolucja zapachowa i trwa do dziś. Kobiety lubią same wybierać zapach dla swego mężczyzny, nie powinny się jednak kierować tylko własnym gustem.

- Najpierw powinny się zastanowić, jakim typem mężczyzny jest ich ukochany - mówi Beata Koman z perfumerii ZZ w Opolu. - Tworzeniu kompozycji zapachowych towarzyszy bowiem cała psychologia. W niektórych zapachach mężczyzna - na przykład typ bojownika - będzie się czuł nieswój. W innych - doskonale.

Dla inteligenta: Burberry.
Już sam prostokątny flakon owinięty w tkaninę w kratkę sugeruje, że to zapach dla mężczyzny skromnego, nie lubiącego brylować, ale na pewno z klasą i silnym charakterem.

Inteligent, profesor, urzędnik, może nawet mol książkowy - ale nie ten, co to chodzi drugi rok w tych samych wycieruchach, a na nosie ma okulary o posklejanych ramkach. Zapach najpierw uwodzi lawendą, potem pojawiają się nuty skórzane i... wina, a na sam koniec zmysłowe nuty drzewne. 30 ml kosztuje 146 zł.
Cerruti 1881 Black
To zapach dla tradycjonalistów nie lubiących zmieniać wód toaletowych. Black jest kontynuacją dotychczasowych zapachów Cerruti. W pierwszej nucie pojawia się czarny pieprz i lawenda, a potem cedr (klasyczny zapach wód dla panów), na koniec marcepan, sprawiający, że ma się ochotę przytulić tak pachnącego mężczyznę. 30 ml kosztuje 112 zł.

Dla sportowca, pana aktywnego.
To typ faceta, który dzień zaczyna od basenu, a po pracy jeszcze skoczy na tenis. DKNY Red Delicious Men pasuje młodemu dynamicznemu mężczyźnie sukcesu. Kulisty flakon ma kojarzyć się z jabłkiem. Podobnie jak zapach. Pierwsza nuta jest cytrusowa, kolejna - właśnie jabłkowa, poza tym wkomponowano: szafran, kawę, rum i koniak. Na sam koniec jest zaś zdecydowane piżmo pomieszane z wanilią. 30 ml kosztuje 135 zł.

Carolina Herrera Aqua
Dla dojrzałego pana, który - nawet jeśli lekko szpakowaty - lubi uprawiać sporty i żyć aktywnie. O tym, że jest to zapach typowego sportowca, świadczą nuty cytrynowe; a mężczyzny dojrzałego - nuty przyprawowe: pieprz, kardamon i wreszcie - ambra. 50 ml kosztuje 180 zł.

Terre Dhermes
Dla macho, zdobywcy, wspaniałego kochanka. Taki zapach musi od razu powalać z nóg. Jak na przykład Terre Dhermes - połączenie nut korzennych i żywicy z - wydawałoby się - wykluczającymi się zapachami grejpfruta, cedru i wreszcie - geranium. 100 ml kosztuje 275 zł.

Inny zapach uwodziciela to YSL L'Homme. Najpierw kokietuje aromatami
kwiatowymi (wiadomo - kwiaty zawsze działają na kobiety), a potem: imbirem (rozgrzewa zmysły) białym pieprzem, bazylią, fiołkiem i drzewem sandałowym. 60 ml - 235 zł.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska