Zarabiasz na lokacie? I z tego płacisz podatek!

Piotr Bębenek zastępca dyrektora AIP PO
Piotr Bębenek, zastępca dyrektora AIP PO. (fot. sxc)
Piotr Bębenek, zastępca dyrektora AIP PO. (fot. sxc)
Od dawna wiadomo, że Państwo pobiera podatki od wszystkiego,. Od 2001 roku także podatek od zysków kapitałowych - czyli np. od procentów z lokat.

W teorii (i zgodnie z zapisem w ustawie) podatek ten wynosi 19%, jednak w praktyce waha się i może nawet wynieść 0%. Oczywiście im wyższy zysk tym podatek bliższy jest 19%, wspomniane anomalie pojawiają się przy kwotach / zyskach rzędu 2-3 zł.

Zobacz: Ceny złota poszybowały w górę

Skąd te rozbieżności? Diabeł tkwi, w tym wypadku, w sposobie naliczania podatku. Z zaokrąglonej, do pełnych złotych, kwoty zysku oblicza się 19% podatku i wynik ten ponownie zaokrągla do pełnej kwoty.

W praktyce wygląda to następująco: Jeśli zysk wyniesie 2,79 zł wówczas opodatkowana zostaje kwota 3,00 zł (zaokrąglamy w górę), co daje 0,57 zł podatku, w zaokrągleniu pełną złotówkę. Łatwo policzyć, że w tym wypadku podatek wynosi aż 35%.

Jeśli jednak zysk z lokaty wyniesie np. 2,43 zł wówczas opodatkowaniu ulega kwota tylko 2,00 zł. Po obliczeniu podatku (19% = 0,38 zł) okazuje się, że jego zaokrąglona wartość wynosi 0,00 zł czyli 0%!

Oto więc mamy na rynku nowość absolutną - lokaty bez podatku. Zakładając lokatę na dłuższy okres, bank traktuje jako „odnawialny overnight”. Zabieg taki pozwala na zmniejszenie (codzienne) podstawy opodatkowania do kwoty, której nie można zaokrąglić do jednego złotego, wiec podatku zapłacimy 0%. Jakie to proste!

Zobacz: Kredyt konsolidacyjny oferują nie tylko banki

Może banki zamieniłyby nam wszystkie nasze lokaty na lokatę „odnawialną overnight”. Oczywiście, bez podatku. Wtedy odsetki są najczęściej jeszcze mniejsze niż te wyświetlane w reklamach telewizyjnych. Klienci będą zadowoleni i swoją wdzięczność bankom odpłacą niosąc im większe pieniądze.

Tylko czy nie może okazać się tak za chwilę, że każda czynność prawna, mająca na celu wyłącznie obejście obowiązujących przepisów, jest się nieważna. Czy taka lokata antypodatkowa to nie jest jedna wielka fikcja.

A może gdybym na ulicy Krakowskiej pożyczał od przechodniów po 1 groszu i po zebraniu odpowiedniej kwoty kupiłbym loda to, czy zrobiłbym coś złego. Oczywiście długu bym nie oddał, bo kto by się upomniał o 1 grosz? Czy nazwano by mnie złodziejem, zapewne nie?

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska