Zatrzymaj się przed przejazdem kolejowym, bo stracisz prawo jazdy

Sławomir Draguła
Sławomir Draguła
Kolejarze chcą, by przepisy drogowe zostały zaostrzone.
Kolejarze chcą, by przepisy drogowe zostały zaostrzone. Archiwum / Radosław Dimitrow
To pomysł Polskich Linii Kolejowych na poprawę bezpieczeństwa na przejazdach. PKP wystąpiły do Ministerstwa Spraw Wewnętrznych o zaostrzenie kodeksu drogowego.

Kolejarze domagają się, by odbierano prawo jazdy kierowcy, który dwukrotnie w ciągu roku zignoruje znak "stop" przed przejazdem kolejowym.

Takiej samej kary żądają za wjeżdżanie na przejazd mimo migającego czerwonego światła czy sygnałów dźwiękowych, ostrzegających przed nadjeżdżającym pociągiem.

- Bo to igranie z życiem nie tylko swoim i swoich pasażerów, ale również pasażerów pociągu - mówi Mirosław Siemieniec z PKP Polskie Linie Kolejowe, które wystąpiły właśnie do Ministerstwa Spraw Wewnętrznych z prośbą o zmianę przepisów w sprawie znaków i sygnałów drogowych.
Propozycje zaostrzenia prawa odnoszą się również do sytuacji objeżdżania spuszczonych półrogatek oraz wjazdu na przejazd, gdy rogatki są już opuszczane.

- W takich miejscach nie wolno sobie pozwalać na brawurę. Aż 98 procent wypadków na przejazdach kolejowych można uniknąć, gdyby kierowcy właściwie się zachowali - twierdzi Mirosław Siemieniec.

Kolejarze uważają, że kierowcy byliby ostrożniejsi, gdyby wiedzieli, że za lekceważenie bezpieczeństwa poniosą poważną karę.

- A perspektywa zatrzymania prawa jazdy taką z pewnością jest - dodaje Mirosław Siemieniec.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska