Polowanie odbyło się w dwóch grupach na terenie leśnictwa Łaziska i Barut. - To tradycyjne spotkanie w lesie odbywamy co roku - powiedział łowczy Hubert Ziaja. - Zawsze dostarcza emocji i wrażeń z obcowania z przyrodą. Jest też okazją do wspomnień z odbytych polowań indywidualnych i wymiany doświadczeń.
Po polowaniu, ustrzeloną zwierzynę ułożono na pokocie, przy którym zebrali się wszyscy uczestnicy uroczystości. Sygnałami śmierć sarny, dzika i kuny oddano hołd pozyskanej zwierzynie.
Myśliwym, którzy ustrzelili dziki wręczono medale królów polowania. Potem, jak przystało na łowców świętego Huberta do wieczora biesiadowano przy ognisku.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?