Zebra urodziła się w opolskim zoo

Redakcja
Jeśli młoda żyrafa okaże się samcem, pojedzie w świat, jeśli samiczką, zostanie w Opolu.
Jeśli młoda żyrafa okaże się samcem, pojedzie w świat, jeśli samiczką, zostanie w Opolu. Sławomir Mielnik
Jest miniaturką swoich rodziców, różni się od nich tylko tym, że jej czarne pasy są nieco jaśniejsze. Ciemniejszy kolor przyjdzie z wiekiem. Jeszcze nie wiadomo jakiej płci jest maluch.

To ważna informacja, bo od tego będzie zależała jego przyszłość.

- Jeśli okaże się samcem, pojedzie w świat, jeśli samiczką, zostanie w Opolu - mówi Mariusz Włodarczyk, asystent w opolskim ogrodzie.

Opiekunowie małej zebry żartują, że według narodzin w tej rodzinie można by nakręcać zegarki.

- W zeszłym roku o tej samej porze też było młode - mówi Włodarczyk.

Mała zebra jest bardzo nieśmiała. Trzyma się bardzo blisko matki.

To zupełne przeciwieństwo Feliksa - żyrafy, która przyszła na świat kilka tygodni temu, a w czwartek po raz pierwszy została wypuszczona na wybieg i nie chciała na noc wrócić do żyrafiarni.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska