W I rundzie Pucharu Polski na szczeblu centralnym nasza drużyna beniaminka I ligi wylosowała AZS Wrocław. Choć rywale nie występują w rozgrywkach centralnych, to jednak są dość mocnym zespołem - wielokrotnym medalistą Akademickich Mistrzostw Polski i uczestnikiem Akademickich Mistrzostw Europy.
- Wygraliśmy, ale musieliśmy się sporo namęczyć - mówił grający trener komprachcickiej drużyny Marek Tracz. - Zespół z Wrocławia wysoko zawiesił poprzeczkę i wygrana równie dobrze mogła przypaść jemu.
Początek był wymarzony dla gospodarzy, którzy prowadzili już 2-0. Zimny prysznic obudził zespół Masity Berlandu. Jeszcze przed przerwą zdołała doprowadzić do remisu, a w drugiej odsłonie w wyrównanej walce zdobyła o jedną bramkę więcej. Trzy gole dla naszego zespołu zdobyli dwaj doświadczeni zawodnicy, którzy kilkanaście dni temu dołączyli do zespołu:Mateusz Mika i Andrzej Sapa. Już po meczu we Wrocławiu widać, że dzięki nim nasza drużyna w II rundzie rozgrywek I ligi powinna być mocniejsza. Pierwszy mecz ligowy Masita Berland zagra w najbliższą sobotę u siebie z Kamionką Mikołów.
W II rundzie (1/8 finału) Pucharu Polski (14 lutego) zmierzy się natomiast u siebie z ekstraklasowym Chrobrym Głogów, który pokonał w I rundzie w Tychach miejscowy I-ligowy GKS 5-1.
AZS Wrocław - Masita Berland Komprachcice 4-5 (2-2)
Bramki dla Masity Berlandu: Mika (10), Karnatowski (17), Sapa (25 i 31), Rabanda (38).
Masita Berland : Skowronek - Rabanda, Karnatowski, Zboch, Nesterów, Mika, Tracz, Nowosielski, Sapa, Skrzypczyk, Wedler. Trener Marek Tracz.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?