Złote spinki - nagrody dla najlepszych

Redakcja
Jako pierwszy Złotą Spinkę odebrał Bolesław Polnar, artysta plastyk. Nagrodę wręczyła redaktor Magdalena Żołądź.
Jako pierwszy Złotą Spinkę odebrał Bolesław Polnar, artysta plastyk. Nagrodę wręczyła redaktor Magdalena Żołądź. fot. Paweł Stauffer
Kilkuset gości bawiło się na uroczystej gali nto. Piosenki Ordonówny śpiewała dla nich aktorka Judyta Paradzińska.
Boleslaw Polnar, artysta plastyk z Opola nagrodzony w kategorii kultura

Złote Spinki 2008

Taki wieczór jest tylko raz w roku, bo tylko raz w roku wręczamy nagrody ludziom potrafiącym z własnej pracy uczynić pasję. Nieobojętnym na losy drugiego człowieka, społecznikom, samorządowcom, biznesmenom i artystom.

- Oni na co dzień udowodniają, że nie trzeba z Opolszczyzny emigrować, aby wspaniale się rozwijać, realizować marzenia - mówił podczas gali Krzysztof Zyzik, redaktor naczelny nto.

W tym roku Złotą Spinkę przyznaliśmy po raz jedenasty w czterech kategoriach: biznes, postawa społeczna, kultura, samorządność. Po raz pierwszy złotospinkowa kapituła postanowiła przyznać również dwie Diamentowe Spinki.

- Mamy to szczęście, że chyba jak żadne województwo, nasze promowane jest dzięki ludziom tu żyjącym, właśnie takim jak laureaci Złotej Spinki - stwierdził Józef Sebesta, marszałek województwa opolskiego, patron tegorocznych Spinek.

Oczywiście, nasi laureaci byli głównymi bohaterami sobotniej uroczystości, którą poprowadził znakomity showman, Piotr Bałtroczyk.

- Wielkim zaszczytem jest dla mnie, że największa gazeta w regionie ponownie zaprosiła mnie do prowadzenia tej uroczystości - dziękował Bałtroczyk. - Bo nie ma jak znaleźć się w dobrym towarzystwie.

Uroczystość rozpoczęła się od wręczenia Spinki w kategorii kultura. Najpierw nasi goście obejrzeli krótki film, w którym prezentował się każdy z nominowanych, a kiedy brawa ucichły, padło nazwisko laureata - Bolesław Polnar. To artysta plastyk, który przed laty zaprojektował Złotą Spinkę.
- Prosiłem ówczesnego prezesa spółki ProMedia, wydającej nto, o jej prototyp, ale nie dostałem - wspominał artysta. - Teraz odbieram odlew statuetki i... jestem bardzo wzruszony.
Jednym z bardziej wzruszających momentów była chwila, kiedy Złotą Spinkę, w kategorii postawa społeczna odbierał, w imieniu Domowego Hospicjum dla Dzieci w Opolu, doktor Abdul Rahim Said.

- Ta spinka niech będzie hołdem dla założycielki naszego hospicjum, która nauczyła nas, co to znaczy opieka nad nieuleczalnie chorymi dziećmi, a której już z nami nie ma, czyli śp. dr Ewy Borcz-Tutki - mówił laureat.

Były też momenty zabawne, a to dzięki m.in. Kazimierzowi Łukawieckiemu, dyrektorowi opolskiego oddziału Narodowego Funduszu Zdrowia, który odbierając Diamentową Spinkę, wypomniał prowadzącemu jego niewybredne żarty o lekarzach.

Burzą oklasków przyjęto pojawienie się na scenie Huberta Kurzała. Burmistrz Leśnicy odebrał nagrodę w kategorii samorządność

- W życiu nie najważniejsze jest to, by być bogatym, ale żeby być szczęśliwym i mieć wokół siebie przyjaciół - mówi laureat. - I właśnie za tę przyjaźń dla mnie i dla mojej gminy dziękuję.

Dla gości piosenki Ordonówny zaśpiewała opolska aktorka Judyta Paradzińska.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska