Zmarł mężczyzna zatruty czadem

fot. Archiwum
fot. Archiwum
Dziś (20 lutego) nad ranem zmarł w Nysie mężczyzna, który zatruł się czadem.

Wstępnie przypuszcza się, że 21-latek zmarł w wyniku zaczadzenia tlenekiem węgla.

- Zbyt szczelne okna, drzwi i niezadbane, niesprawne przewody kominowe coraz częściej mogą prowadzić do tragedii - twierdzi Marek Makówka, zastępca komendanta powiatowej straży pożarnej w Nysie.

W ciągu ostatniego roku do niesprawnych piecyków, nieszczelnych kuchenek i ulatniającego się gazu nyscy strażacy wyjeżdżali 57 razy. Dzisiejsze zgłoszenie okazało się tragiczne w skutkach.

- Po północy cała rodzina poszła spać, a 21-latek przygotował sobie kąpiel - relacjonuje Tomasz Niedźwiecki, zastępca komendanta nyskiej policji. - Po 3.00 nad ranem brat chciał skorzystać z łazienki, która okazała się nadal zamknięta.
Po wyważeniu drzwi znalazł brata w wannie. Mężczyzna już nie żył.

- Sprawdzaliśmy stężenie dwutlenku węgla w mieszkaniu, ale nie przekraczało normy - twierdzi Makówka. - Możliwe jednak, że do czasu pomiaru pomieszczenia zostały przewietrzone.

Policja wyklucza raczej działanie osób trzecich. Co ostatecznie przyczyniło się do śmierci 21-latka wykaże dopiero sekcja zwłok.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska