Zmowa cenowa w Castoramie i Praktikerze

(AW)
Ponieważ Castorama m.in. przestała uczestniczyć w zmowie, nie została ukarana przez UOKiK. Tymczasem Praktiker ma zapłacić ponad 39 mln zł kary. (fot. sxc)
Ponieważ Castorama m.in. przestała uczestniczyć w zmowie, nie została ukarana przez UOKiK. Tymczasem Praktiker ma zapłacić ponad 39 mln zł kary. (fot. sxc)
Castorama i Praktiker latami ustalały ceny z Tikkurilą, producentem farb i lakierów. Tylko jednej firmie upiekła się kara. Pozostałe mają zapłacić za porozumienie.

Zmową przedsiębiorstw zajęli się pracownicy Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów.

Zobacz: Kary dla opolskich cementowni za udział w kartelu cenowym

Jak ustalili, współpracę zainicjowała w 2000 roku Tikkurila. Zaproponowała Castoramie i Praktikerowi, sieciom marketów budowlanych, aby wspólnie ustalali minimalne ceny.

Początkowo chodziło o kilka wyrobów

Przez sześć lat trwania zmowy wachlarz produktów powiększył się do około 300. Wśród artykułów były nie tylko te marki Tikkurila, ale i Jedynka, Beckers oraz Polifarb Dębica.

Ceny miały ustalać osoby, zatrudnione w centralach firm na wysokich stanowiskach. Korzystały przy tym głównie z poczty elektronicznej. Oto fragment jednego z maili: „chcemy wspólnie zarabiać pieniądze, a nie rozdawać je bezsensownie na rynku; nie przyzwyczajajmy klientów w grudniu do tak niskich cen!”

Zobacz: Zmowa cenowa w branży budowlanej

Jeśli sklepy nie stosowały ustalonych stawek, to np. nie dostawały towaru lub musiały więcej za niego płacić.

Ponieważ Castorama m.in. przestała uczestniczyć w zmowie, nie została ukarana przez UOKiK. Z urzędnikami współpracowała też Tikkurila. Obniżono jej karę do ponad 9,3 mln zł.

Tymczasem Praktiker ma zapłacić ponad 39 mln zł kary. Firma może odwołać się od decyzji UOKiK do sądu. Obecnie nie wiadomo, czy to zrobi.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska