Zarzut dotyczy narażenia pacjenta szpitala przy ulicy Wołoskiej w Warszawie na niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu - mówi Radiu ZET rzecznik prokuratury Monika Lewandowska .
"Mirosław G. podjął decyzję o leczeniu zachowawczym pacjenta, natomiast według ustaleń śledztwa, pacjenta należało zakwalifikować do zabiegu operacyjnego wymiany zastawki aortalnej." - mówi rzecznik prokuratury.
Przed warszawskim sądem od grudnia 2008 roku trwa proces, w którym doktor G. i jego 20 pacjentów odpowiadają za łapówkarstwo.
Kardiochirurg jest też oskarżony o mobbing i molestowanie seksualne. Lekarz nie przyznaje się do żadnego z zarzucanych mu czynów.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?