Zobacz, gdzie staną hotspoty w Opolu

Artur  Janowski
Artur Janowski
Znamy już lokalizacje siedmiu hotspotów, które umożliwią opolanom dostęp do bezpłatnego internetu. Jedyną niewiadomą jest termin ich uruchomienia. Wiele zależy od procedur Urzędu Komunikacji Elektronicznej.

Hotspoty, czyli urządzenia pozwalające na surfowanie po sieci staną na m.in. nad stawkiem Barlickiego, na osiedlu Armii Krajowej, czy na placu Daszyńskiego (szczegóły na mapie). Wcześniej zastanawiano się też na innymi lokalizacjami, ale na etapie rozmów z mieszkańcami, czy firmami zajmującymi się dostarczaniem internetu z kilku zrezygnowano.

- I tak np. nie mamy możliwości technicznych, aby zamontować hotspota na placu przy ulicy Waryńskiego, bo brakuje tam lamp - tłumaczy Jarosław Starszak, naczelnik wydziału informatyki w Urzędzie Miasta. - Zkolei na dworcu PKP sama kolej planuje uruchomienie takiej usługi, więc nie ma sensu się dublować. Lepiej zamontować naszego hotspota np. w parku na osiedlu Armii Krajowej.

Jak przekonują urzędnicy bezpłatny internet podniesie atrakcyjność miasta nie tylko w oczach turystów, ale i samych opolan. Bo to głównie oni siedząc np. na ławce w parku, będą mogli skorzystać z dostępu do sieci, korzystając z telefonu, czy laptopa.

- Ten internet ma też umożliwić opolanom dostęp do informacji na temat miasta i przeciwdziałać wykluczeniu cyfrowemu - podkreśla Jarosław Starszak. - Jego użytkownicy przed skorzystaniem z sieci będą musieli np. przeczytać o tym, że niebawem w Opolu mija termin składania wniosków do budżetu obywatelskiego.

Początkowo wydawało się, że szybkość łączy dla wysyłania, jak i odbierania danych nie będzie wyższa niż 512 kilobitów na sekundę. To bardzo mało jak na obecne możliwości techniczne, ale z drugiej strony takie warunki narzuca samorządom Urząd Komunikacji Elektronicznej.

- Przepisy nie są jednoznaczne, dlatego będziemy wnioskować o szybszy internet - zdradza Jarosław Starszak. - Zakładamy, że maksymalna przepustowość łączy dla wysyłania i odbierania danych nie będzie wyższa niż 2 megabity na sekundę. To niewiele w porównaniu do tego, co oferują w Opolu firmy komercyjne.

I to właśnie one są obecnie pytane przez ratusza, czy mają coś przeciwko usłudze miasta. Potem wniosek o montaż hotspotów trafi do Urzędu Komunikacji Elektronicznej. I to od procedur UKE zależy, kiedy usługa będzie w Opolu uruchomiona.

Bezpłatny internet będzie miał sporo ograniczeń np. miesięczny limit transferu, a jedna sesja może trwać maksimum 45 minut.

Urzędnicy chcieliby, aby hotspoty działały już w wakacje.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska