Zostaniemy przy górach

Prowadził Marz
Paweł Dytko na czacie "NTO" i Radia Opole.
Paweł Dytko na czacie "NTO" i Radia Opole.
Trzydzieści osiem osób rozmawiało wczoraj z Pawłem Dytko podczas "Czatowania na drugie śniadanie" - wspólnego programu "NTO" i Radia Opole.

Roxi: Paweł czy to ze nie wystartujesz w tegorocznym cyklu RSMP jest już pewne na 100 procent czy istnieje jeszcze jakaś nadzieja? Czy pozostają jedynie starty w wyścigach górskich ?
Paweł Dytko: W RSMP niestety na pewno nie wystartujemy. Zostaniemy przy wyścigach górskich plus Rajd Festiwalowy i Barbórka Warszawska. Będziemy starali się wystąpić w ostatnim rajdzie warszawskim.

Roxi: Jak duża różnica jest między stworzeniem zespołu do RSMP a do wyścigów górskich? chodzi mi o budżet?
Paweł Dytko: Różnica w zbudowaniu zespołu nie jest ogromna. Problemem są finanse, które są dużo mniejsze w przypadku wyścigów górskich. Wyścigi są dużo krótsze, odpadają koszty treningu, zużywamy mniej opon, paliwa i części zamiennych.

Murcki: Toż to festiwalowy już za parę tygodni :) Jak tam przygotowania?
Baca: Jakim samochodem planujesz wystartować podczas Rajdu Festiwalowego?
Paweł Dytko: Kończymy przygotowywać nasz samochód. Wystartujemy tym samym autem co w wyścigach górskich czyli Lancerem EVO 7, ale w specyfikacji grupy A.

Golden: Wracając do RSMP. Czy Seat Sport Polska zwracał się do Ciebie z propozycją startów Cordobą?
Paweł Dytko: My próbowaliśmy zacząć rozmowy z zespołem Seata, ale niestety nie zebraliśmy odpowiedniego budżetu i z tego co słyszałem w tym zespole będzie startował Krzysztof Hołowczyc.

Baca: Decyzję o opuszczeniu cyklu RSMP podjąłeś prawie miesiąc przed pierwsza eliminacja. Nie za wcześnie się poddałeś w poszukiwaniu sponsorów?
Paweł Dytko: Firmy podejmują decyzje o ewentualnym sponsoringu z początkiem roku. Teraz budżety firm są pozamykane i raczej nie ma możliwości na pozyskanie sponsora. Myślami jesteśmy już przy sezonie 2004.

Roxi: Czy w wyścigach wystartujesz EVO 7? Chodzą plotki, że twoja 6 wystartuje w pełnym cyklu RSMP Robert Herba... Czy możesz to potwierdzić?
Paweł Dytko: Moją zeszłoroczną EVO 6 będzie startował Michał Duda. Będziemy pożyczać mu samochód przez cały sezon.

Baca: W 2003 roku planowałeś starty samochodem WRC - tak wynikało z Twojej strony internetowej. Jakie samochody brałeś pod uwagę?
Paweł Dytko: Przy optymistycznym wariancie nie liczyłem na zebranie budżetu na Peugota lub Focusa. Brałem pod uwagę jedynie Toyotę z Czech.

Sumo: Gdyby teraz znalazł się sponsor dysponujący odpowiednim budżetem, to zdecydowalibyście się powrócić do RSMP?
Paweł Dytko: Tak

Lutek: Czy nie uważasz, że przez przejście do GSMP stracicie popularność a co za tym idzie możliwość pozyskania sponsorów na przyszły sezon?
Paweł Dytko: Niezupełnie bym się z tym zgodził. W tym roku będziemy ścigać się o tytuł Mistrza Polski w klasyfikacji generalnej. Jeżeli zrealizujemy ten cel, to mam nadzieję, że będzie to jakiś atut przed sponsorem.

Robert_N: Czy jest szansa, że będzie Pan na Rajdzie Polskim?
Paweł Dytko: Raczej nie.

Roxi: Czyli wracasz po mistrza kraju w sezonie 2004? Czy zamierasz wystartować już WRC czy dalej w grupie N? jakie masz założenia?
Murcki: A właśnie pytanie w sprawie następnego sezonu - są jakieś już bliższe plany, czy raczej niesprecyzowane?
Paweł Dytko: Będę starał się wystartować w WRC. Pod tym kątem układamy plany, ale jeżeli to się nie uda to po rocznej przerwie i tak miałbym frajdę z jeżdżenia w grupie N.

Jarek: A czy chciałbyś dalej jeździć te same trasy kolejny sezon w N-ce?
Paweł Dytko: Z roku na rok trasy się trochę zmieniają. Zmienia się konkurencja. Każdy sezon jest inny i ciekawy.

Baca: Wspomniałeś, że jesteście już myślami przy sezonie 2004. Czy już zabiegasz o sponsorów na przyszły sezon?
Paweł Dytko: Takie rozmowy zaczyna się już w połowie roku. Na razie jesteśmy na etapie przygotowywania oferty.

Sumo: Co sądzisz o przeniesieniu rajdu Wisły do Jastrzębia Zdroju, co z tym idzie - zmiany jego nazwy? Czy jest to dobre rozwiązanie? (nowe OS-y, itp...)
Paweł Dytko: Nie znam tras w okolicach Jastrzębia, ale obawiam się, że będą gorsze niż te w okolicach Wisły.

Golden: Czy w przerwie przed sezonowej miałeś możliwości odbywać testy jakiś WRC-ów? Jeśli tak to uchyl rąbka tajemnicy:) Jakie wrażenia(w porównaniu do Corolli)?
Paweł Dytko: Niestety nie jeździłem innym samochodem niż Corolla WRC, ale z tego co wiem Corolla jest jednym z łatwiejszych samochodów w prowadzeniu chociaż nie ma tak mocnego silnika jak konkurencja

Lutek: Czy sam jako szef dość dużego teamu i wypożyczalni sponsorujesz jakieś młode załogi(coś na kształt zawodników Fińskich)?
Paweł Dytko: Na razie zajmujemy się tylko wypożyczaniem samochodów dla klientów z określonym budżetem, ale po zakończeniu mojej kariery sportowej będę starał się pomagać młodym zapowiadającym się zawodnikom.

Sumo: Napisałeś, że będą gorsze trasy niż w okolicach Wisły - a pod jakim względem Twoim zdaniem: nawierzchni czy technicznym?
Paweł Dytko: Nie wiem czy w okolicy są tak kręte i techniczne trasy. Wisła słynęła z dobrych odcinków, tak ze nie wiem do końca czym była podyktowana ta decyzja o zmianie tras.

Jedrzej: Wracając do tegorocznego sezonu - z kim będziesz walczył o MP w górach? Kto się jeszcze wybiera na WSMP?
Coor: Jaką poprzeczkę sobie postawiłeś? Mistrzostwo GSMP? Kogo obawiasz się z konkurencji?
Paweł Dytko: Z tego co wiem, Mariusz Stec będzie jeździł samochodem po Kościuszce, ma startować nowe mocne Audi z wyścigów, a o reszcie konkurencji pewnie dowiem się na starcie pierwszej eliminacji. Trochę boję się, że nie będziemy mieli aż tak mocnego auta (chociaż i tak będzie to około 400 KM) w stosunku do konkurencji. Liczę na doświadczenie i łatwe prowadzenie EVO 7. Będziemy robić wszystko aby zdobyć tytuł.

Lutek: Czy uważasz że dobrze się stało że Corsy przeszły pod pana Kościuszkę? Co myślisz na temat startów młodego Kościuszki w tak profesjonalnym aucie(start w barbórce również)?
Paweł Dytko: Nie wiem jak będzie prowadzony ten zespół pod wodzą nowego kierownika. A młodemu Kościuszce można tylko pozazdrościć, że od początku kariery znalazł się w tak profesjonalnym zespole.

Roxi: Paweł kiedy i gdzie zaczynacie GSMP? Przyjedziemy potrzymać kciuki :)
Paweł Dytko: Zaczynamy 10 maja od wyścigu w Siennej w okolicach wyciągu narciarskiego Czarna Góra. Zapraszam wszystkich serdecznie.

kocie_ru: Co w tym sezonie będzie robił Tomek? Czy będzie Cię wspierał w GSMP czy może usiądzie na prawym kogoś innego w RSMP?
Ktowie: A co z twoim pilotem.. W końcu zostanie bezrobotny :-(
Paweł Dytko: Tomek w tym roku ma obronę pracy magisterskiej, tak że na razie na brak zajęć nie narzeka. Myślę, że będzie z nami na rajdach w roli koordynatora. Tomek nie będzie dyktował w tym roku nikomu.

Roxi: Nie myślałeś może o starcie w RSMS wzorem naszych 4 kierowców (jak Sztuka Holek i Kulig w PC)?
Roxi: Co powiesz, jak skomentujesz dotychczasowe starty Polaków RSMS, czy są w stanie powalczyć o mistrzostwo PC?
Paweł Dytko: O startach nie myślałem w ogóle - budżet. Naszym kierowcą kibicuje mocno. Według mnie trochę zawiódł Hołowczyc, a Janusz pomimo braku punktów pokazał klasę.

Ktowie: Twoje zdanie o kobietach w tym sporcie a zwłaszcza za kierownicą ?
Andrzej: Jak Paweł Dytko reaguje na zjawisko "kobieta za kierownicą"?
Paweł Dytko: Myślę, że niektóre mają zacięcia i mogą się sprawdzać w rajdach ,ale raczej w samochodach z niższych klas.

Murcki: Nie wiem, jakiego rzędu pieniądze wyciągasz z wynajmowania miśków, ale wydajesz je na bieżąco, czy raczej odkładasz na przyszłe ewentualne starty, bądź też przeznaczasz na rozwój firmy?
Paweł Dytko: Jesteśmy na etapie rozwoju firmy i wszystkie fundusze inwestujemy w nią.

Lutek: Nie myślałeś o tym żeby poszerzyć ofertę wypożyczalni o s1600?
Paweł Dytko: Nie mam doświadczenia w budowie i obsłudze tego typu aut. Jak na razie zostajemy przy Mitsubishi. Może kiedyś pomyślimy o poszerzeniu oferty o Subaru.

Lutek: Co myślisz na temat pomysłów typu Rajd Młodych? Czy powinno być tego więcej?
Paweł Dytko: to świetny pomysł. Młodzi kierowcy mogą się wykazać, nabrać doświadczenia a przy okazji wypłynąć na szerokie wody. Inne firmy powinny pójść przykładem Peugota

Coor: kto w Twojej ocenie jest obecnie największym talentem młodego pokolenia?
Paweł Dytko: Trudne pytanie. W zeszłym sezonie talentem błysnął Pelikański, ale myślę, że jest jeszcze wielu szybkich chłopaków.

Golden: W tym roku w grupie N przybędzie wielu nowych zawodników. Kogo uważasz za faworytów?
Paweł Dytko: Myślę, że walka o tytuł rozegra się między Fryczem, Bębenkiem i Gabrysiem.

kocie_ru: Czy pomagasz nowym? Jeżeli przyszedłby do Ciebie ktoś kto ma w planach debiut w PPZM co byś mu doradził?
Paweł Dytko: Starałbym się go przekonać do startów w klasie gdzie jest duża konkurencja, niekoniecznie najmocniejszej, gdzie byłoby z kim się porównać. Na początek zbierać jak najwięcej doświadczenia i starać się dojeżdżać do mety.

Lutek: Ile masz punktów karnych na koncie i jeśli są to za co?:))
Paweł Dytko: Miałem z tym kiedyś trochę problemów, ale od półtorej roku na szczęście nie spotykam policji na drodze.

Ktowie: Dwa ważne ale jakże wymowne słowa: SPRAWA LUBIAKA ?
Roxi: Co sadzisz o sprawie Lubiaka? Co mówią na ten temat inni kierowcy?
Paweł Dytko: Jestem tak samo zszokowany tą sprawą jak większość środowiska. To jest jakiś absurd.

Murcki: A co sądzisz o obecnej trasie festiwalowego? Czy miałeś jakiś udział w jej tworzeniu, albo zmieniłbyś ją jakoś?
Sumo: jak oceniasz swoje szansę na Festiwalowym? Powalczysz z innymi kierowcami, którzy będą jechać Lancerami?
Paweł Dytko: Trasa rozgrywa się w tych samych okolicach ale jest mocno zmieniona. Według mnie jest dużo bardziej techniczna, nie ma tak wielu prostych jak w zeszłym roku. Chciałbym aby przyjechało jak najwięcej dobrych zawodników w dobrych autach. to podnosi prestiż rajdu. Ja będę starał się jechać tak aby wygrać.

Lutek: Co myślisz na temat stopnia zabezpieczenia rajdów w Polsce i przeciętnego kibica?
Paweł Dytko: Problem jest nie w samym zabezpieczeniu, ale w zachowaniu i mentalności kibiców. W tym roku oglądałem rajd w Szwecji i tam zabezpieczają trasę czasami emeryci, a czasami całkiem młodzi chłopcy, ale tam tłumy przestrzegają pewnych reguł i nikt poza wytyczoną taśmę nie przechodzi.

Murcki: Ja chciałbym wrócić do początków Twojej kariery - czy włodarze opolskiego sportu samochodowego (PZMOT, automobilklub) wymiernie przyczynili się do tego, że rozpocząłeś profesjonalne starty w rajdach / wyścigach?
Murcki: Jak teraz patrzysz na swoje dotychczasowe poczynania to żałujesz czegoś, czy coś byś chciał zmienić, albo pójść w innym kierunku? (chodzi mi tu o wybór innych sponsorów albo coś w tym stylu)
Paweł Dytko: Od samego początku jeszcze podczas startów w KJS-ach miałem dobry kontakt z władzami klubu, a w szczególności z panem Staszkiem Kozłowskim, który nas mocno mobilizował do rozwoju, a teraz jest naszym wiernym kibicem. Trochę żałuje, że na początku nie próbowałem startów w mniejszych samochodach i od razu rzuciłem się na głęboka wodę i prawie seryjnym fordem chciałem się ścigać z profesjonalnymi lancerami. Myślę, że lata 97-98 troszkę poszły na marne. Na pocieszenie zebrałem doświadczenie w jeździe autem 4x4.

Roxi: Co Paweł Dytko robi w wolnym czasie-jakie masz inne zainteresowania i pasje oprócz rajdów?
RYS: Czy grasz w Colina McRae i jak Ci idzie?
Paweł Dytko: Nie mam zbyt wiele wolnych chwil. Lubię podróżować, często jeżdżę na rowerze. W Colina wspólnie z kolegami robimy sobie turnieje. Od kiedy przerzuciłem się na kierownicę idzie mi trochę lepiej :)))

Baca: Ulubiony OS w Polsce?
Zleek: A które trasy w Polsce należą do twoich ulubionych?
Paweł Dytko: Najbardziej lubię trasy kormorana. Najfajniej jeździło mi się Wymój-Mańki, może dlatego, że na trasie tej trochę trenowałem z Hołowczycem lubię szutrowe nawierzchnie.

Ktowie: A najmniej ulubiony OS (bądź rajd)?
Paweł Dytko: W zeszłym roku najgorzej jechało mi się odcinkiem Wisły-Jaworzynka. Odcinek był bardzo trudny a my mieliśmy problemy z ustawieniem zawieszenia i mocno przegrywaliśmy. Bardzo trudne są trasy Rajdu Polskiego, szczególnie po deszczu.

Lutek: Jakie według ciebie jest podobieństwo w fizyce jazdy prawdziwego auta rajdowego do tego w Colinie?
Paweł Dytko: Jeżdżę z widokiem od wewnątrz i technika jazdy jest bardzo podobna. Szkoda, że samochód nie ulega takim samym zniszczeniom, bo to wymagałoby większej precyzji jazdy ten kto by wygrywał byłby naprawdę dobry.

Lutek: Ile kosztowałaby lekcja jazdy u Ciebie?
Paweł Dytko: Trudno określić. Na razie nie uczę jazdy. W przyszłości na pewno o tym pomyślę.

Lutek: Jaki jest stosunek mocy Lancera to jego żywotności? Ile można maksymalnie z niego wycisnąć nie patrząc na przepisy i normy?
Paweł Dytko: Samochód w grupie N ze zwężką 32 milimetry ma około 285 KM i moment ponad 500 Nm. Po wyciągnięciu zwężki z dobrą elektroniką spokojnie można uzyskać ponad 350 KM. W przypadku auta N-grupowego żywotność jest naprawdę duża.

Qaz: Jakie ciśnienie doładowania jest w Twoim Lancerze grupy N, a jakie będzie w grupie A i H?
Paweł Dytko: W N-ce maksymalnie 1,5-1,6, a w grupie H około 2,4-2,5.

Ktowie: Czy załoga z waszym doświadczeniem zapina budżet tylko po to żeby jeździć (jak początkujący zawodnicy) czy układacie tak budżet żeby zarabiać na tym na utrzymanie rodzin ?
Paweł Dytko: Jak dotychczas na naszych startach nie zarobiliśmy ani złotówki. Często dokładaliśmy trochę z własnej kieszeni.

Baca: Wspominałeś, że Tomek nie będzie dyktował nikomu. Kto będzie wiec Twoim pilotem podczas Festiwalowego?
Paweł Dytko: Zapomniałem o naszych dwóch wspólnych startach.

Murcki: O czym myślisz na starcie do odcinka specjalnego (jesteś spokojny, czy wręcz przeciwnie :) ?
Murcki: Co czujesz / myślisz, kiedy wydaje Ci się, że przejechałeś odcinek tak, że szybciej już się nie dało, a na mecie się okazuje, że jednak inni byli lepsi? :P
Paweł Dytko: Zaczynam się zastanawiać w których miejscach za wcześnie hamowałem, który zakręt przejechałem za wolno...

Roxi: Jaka atmosfera panuje wśród polskich kierowców czy na przykład wiadomo, że ktoś nie lubi kogoś za cos tam? Mam na myśli na przykład sytuacje miedzy Kuzajem a Holkiem - dość niezdrowa.
Paweł Dytko: Nie wiem jakie są dokładnie relacje miedzy nimi. W grupie N w której jeździłem atmosfera była całkiem niezła, często ze swoimi konkurentami po rajdzie można było pójść na piwo.

Lutek: Na jakim etapie swojej kariery zacząłeś używać lewej nogi do hamowania?
Paweł Dytko: Po szkole jazdy w Norwegii - od 2000 roku.

Sumo: Co sądzisz o jeżdzie SAINZA w Citroenie ?
Paweł Dytko: Sainz jest akurat moim ulubionym kierowcą. I jak w każdym samochodzie jest szybki.

Sumo: gdyby byli sponsorzy, którzy oferowaliby Ci starty autem s1600 w Polsce zgodziłbyś się na to ?
Zack: Czy rozważałeś możliwość startów w S1600 (JWRC)? Myśląc o startach w RSMS chyba to byłoby najlepszą drogą do "poważnej" kariery rajdowej.
Paweł Dytko: Nigdy nie prowadziłem rajdówki z napędem na jedną oś. Nie wiem czy najlepiej bym się czuł w takim aucie.

Baca: Co sadzisz o obecnym systemie punktowania?
Paweł Dytko: Według mnie jest lepszy. Promuje systematycznych kierowców, a w MS daje szansę zapunktowania słabszym zespołom.

Jucek: Jakie jest Twoje zdanie na temat wyrzucenia rajdu Dolnośląskiego z MP.
Paweł Dytko: Akurat rajd dolnośląski jest organizowany przez ten sam klub co Rajd Polski i rozgrywany był na podobnych trasach, a w przypadku konieczności wyrzucenia jednego rajdy z kalendarza to był dobry wybór.

Murcki: A czy przeszkadza Ci to w jakimkolwiek stopniu, że Górę Św. Anny przenieśli na koniec sezonu?
Paweł Dytko: W sumie to nie ma takiego dużego znaczenia, tylko pogoda pewnie będzie gorsza.

Baca: Co sadzisz o ambitnych planach eliminacji mistrzostw świata w Polsce? Gdzie według ciebie powinna być zlokalizowana?
Murcki: A co myślisz o propozycji zrobienia z Kormorana Mistrzostw Świata? Czy uważasz, że to jest wykonalne?
Paweł Dytko: bardzo dobry pomysł. żeby tylko udało się go zrealizować. Patrząc na tendencje wyrzucania rajdów asfaltowych z MŚ trasy Kormorana pasują idealnie. Myślę, że MŚ w Polsce bardzo pomogły by tej dyscyplinie, i może rajdy w końcu zainteresowałyby TVP.

Baca: Najprzyjemniejszy i najsmutniejszy dla Ciebie moment ubiegłego sezonu?
Roxi: Czy miałeś taką sytuację - na przykład jakiś dzwon, że myślałeś dobra kończę z tym sportem ?
Paweł Dytko: Może dlatego, że podczas swoich wypadków nie ucierpiałem fizycznie, nie myślałem nigdy o przerwaniu startów Najprzyjemniejszy moment w zeszłym sezonie to wygranie ostatniego równoległego odcinka w Warszawie, który dawał zwycięstwo w rajdzie i tytuł wicemistrza. Najsmutniejszy to na rajdzie Kormorana - po wygraniu pierwszego odcinka - na dojazdówce do drugiego OS wybuchł silnik.

Lutek: Próbowałeś swoich sił na prawym fotelu?
Paweł Dytko: Nie próbowałem. Może raz podczas rajdu dla dziennikarzy, ale za bardzo nie odnalazłem się w tej roli. Podziwiam wszystkich pilotów, bo naprawdę trzeba mieć dużo odwagi aby usiąść na prawym fotelu.

kocie_ru: Były między Tobą a Tomkiem kiedyś jakieś spięcia?
Paweł Dytko: Rajdy to sport bardzo stresujący i czasami zdarzają się sytuacje nerwowe, nawet między kuzynami, ale wszystkie spięcia od razu przechodzą w niepamięć.

Lutek: Często bierzesz udział w akcjach charytatywnych. Co myślisz o zawodnikach którzy mówią że to strata czasu i pieniędzy?
Paweł Dytko: Nie słyszałem takich opinii od innych zawodników. Sam będę starał się pomagać na tyle na ile będę mógł. Na pewno w przyszłym roku znowu będziemy jeździć dla WOŚP w Opolu.

Lutek: Czy myślisz że jazda na co dzień po mieście autek z klatką jest dobrym pomysłem ?
Paweł Dytko: Myślę, że nie za bardzo. Na pewno auto jest niefunkcjonalne, a czasami kolizja bez kasku i z nie osłoniętą klatką kończy się gorzej niż w cywilnym aucie.

Roxi: Gdybyś miał możliwość startu obojętnie jakim autem z najwyższej półki który samochód byś wybrał i dlaczego?
Trt: Jakie jest Twoje największe marzenie związane z rajdami ?
Paweł Dytko: Z tego co obserwuję to na dzień dzisiejszy Peugot jest najlepszą rajdówką. Bardzo chciałbym spróbować swoich sił za kierownicą takiego auta.

Golden: Pamiętam jak 4-5 lat temu jeździłeś bardzo widowisko N-grupowym lancerem.... Teraz jakby już mniej i walczysz o sekundy. Czy da się połączyć widowiskowość i walkę o sekundy?
Paweł Dytko: Jazda po wszystkich zakrętach poślizgami nie przynosi kompletnie żadnego wyniku(patrz M.Stec). Staram się w miejscach gdzie są ciasne nawroty lub na kostce walimskiej dać trochę uciechy kibicom(zobacz na nasz klip na naszej stronie www.dytko-rent.pl)

Lutek: Byłaby możliwość abyśmy pościgali się po necie bo jeszcze nie miałem okazji z kimś tak doświadczonym?
Paweł Dytko: Z tego co słyszałem ściganie na necie nie do końca wychodzi, ale kiedyś możemy o tym pomyśleć. Napisz do nas maila(znajdziesz go na naszej stronie www)

Golden: Co robisz na co dzień? :))
Paweł Dytko: Teraz rozwijam swoją firmę z wypożyczaniem aut rajdowych i mam przy tym kupę roboty. Kiedy zaczną się moje starty w wyścigach górskich to naprawdę będę miał bardzo mało wolnego czasu.

Paweł Dytko: Dziękuję za czatowanie. Pozdrawiam wszystkich. Do zobaczenia na wyścigach!!!!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska