Zróbcie coś z Małym Rynkiem w Opolu

Redakcja
Pod petycją podpisali się przedstawiciele sześciu firm. - Chcemy, aby to miejsce przyciągało ludzi - mówią (od lewej): Jacek Łuczka, Hubert Kostecki i Dariusz Tokarski.
Pod petycją podpisali się przedstawiciele sześciu firm. - Chcemy, aby to miejsce przyciągało ludzi - mówią (od lewej): Jacek Łuczka, Hubert Kostecki i Dariusz Tokarski. Sławomir Mielnik
Przedsiębiorcy apelują do Ryszarda Zembaczyńskiego o remont placu w centrum Opola.

Mały Rynek to zaułek, który mógłby tętnić życiem i przyciągać mieszkańców. Zadbamy o kulturalny klimat tego miejsca, chcemy tylko, aby ratusz zmienił jego wygląd - mówi Jacek Łuczka, właściciel pubu z Małego Rynku.

Razem z innymi przedsiębiorcami działającymi w tym rejonie napisał list otwarty do prezydenta Opola. Mają nadzieję, że remont placu trafi do budżetu Opola na 2013.

Przypomnijmy, że w 2011 roku miasto rozstrzygnęło konkurs na projekt architektoniczny zagospodarowania Małego Rynku i sąsiadującego z nim placu Sebastiana. Pomysły - autorstwa wrocławskiego biura projektowego Basis - zachwyciły jury konkursowe.

- Naszym celem było stworzenie miejskich salonów, które formą, a także zastosowanymi małymi elementami kojarzyły się opolanom z ich domowymi salonami - mówił Dariusz Sirojć, współautor projektu. - Posadzka i dużo wolnego miejsca na Małym Rynku ma spowodować, że stanie się on miejscem spotkań, koncertów czy wystaw. Liczymy, że po remoncie to miejsce zaktywizuje opolan.

Na realizację całej inwestycji potrzeba 4 mln złotych, których w tegorocznym budżecie miasta nie było. Jedyne, co udało się zrobić, to wyremontować skwerek stanowiący część Małego Rynku. Prace wykonał Uniwersytet Opolski, przed uroczystością nadania temu miejscu imienia Vaclava Havla.

- Ten zielony skwer nie za bardzo koresponduje z zaniedbanym i zarośniętym placem Małego Rynku - mówi Hubert Kostecki, właściciel lokalu tam działającego.

Przedsiębiorcy chcą, żeby Mały Rynek ożył.

- Postanowiliśmy zorganizować tu cykl alternatywnych koncertów dla mieszkańców miasta. Właśnie przygotowujemy pierwszy - mówi Dariusz Tokarski.

- Jestem zdecydowanie za tym projektem, ale ostatnie słowo będzie należało do radnych - mówi Ryszard Zembaczyński, prezydent Opola. - Przebudowa Małego Rynku to nasze oczko w głowie i znajduje się na liście priorytetowych inwestycji.

Być może uda się to zrobić w przyszłym roku. Wnioski do budżetu można składać do 15 sierpnia, a głosowanie odbędzie się w grudniu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska