1 września 2020 w opolskich szkołach. Nowy rok szkolny rozpocznie się na raty, w reżimie sanitarnym

W PSP nr 20 w Opolu nowy rok szkolny rozpocznie ponad 600 uczniów. Tylko pierwszoklasiści będą mogli przyjść z rodzicami lub opiekunami.

Każda z trzech najmłodszych klas spotka się z wychowawcami w dużej sali. Dla starszych klas wyznaczono kolejne godziny spotkań.

W II LO w Opolu rozpoczęcie roku zaplanowano na dziedzińcu szkolnym: o godz. 9.00 - dla klas pierwszych, które już tego dnia przystąpią do testów językowych; a następnie w godzinnych odstępach - dla starszych uczniów.

Takie scenariusze (z podziałem na grupy, na wolnym powietrzu lub osobnych salach) zaplanowano także w pozostałych opolskich szkołach. Po niemal pół roku nieobecności uczniowie i nauczyciele mają wrócić do stacjonarnej nauki.

Według wytycznych sanepidu osłona ust i nosa będzie musiała stać się stałym elementem wyposażenia uczniów (obowiązkowym na szkolnych korytarzach i w przestrzeniach wspólnych).

Szkoły zostały też wyposażone m.in. w środki do dezynfekcji rąk i termometry (mierzenie temperatury planowane jest okazjonalnie, w przypadku podejrzenia choroby, temperaturą graniczną ma być 37,5 stopni Celsjusza).

Dyrektor PSP nr 20 Dariusz Smagała opowiada nam, jak ma funkcjonować ta szkoła przez pierwsze tygodnie: młodsze klasy będą spędzały lekcje w tych samych pracowniach, starsze będą przemieszczały się, ale w ograniczonym stopniu m.in. na w-f, informatykę i języki obce (kiedy są podzielone na grupy).

Preferowane będzie wprowadzone w tej szkole już wcześniej nauczanie outdoorowe (z ang. na wolnym powietrzu) i to nie tylko zajęcia sportowe, ale także np. z matematyki. Przeciwwskazaniem do lekcji na dworze ma być jedynie deszcz czy grad. Także przerwy uczniowie mają spędzać na zewnątrz. W pracowniach usunięto część mebli, żeby porozsuwać ławki.

W Zespole Szkół w Prószkowie także zaplanowano prowadzenie zajęć w taki sposób, żeby klasy jak najmniej się przemieszczały. Codziennie w tej szkole przebywać będzie ok. 40 nauczycieli i ok. 250 uczniów, z czego ok. 200 będzie mieszkać w przyszkolnym internacie.

- Mamy dwie przeszło 30-osobowe klasy i zwróciliśmy się do starostwa o możliwość podzielenia ich na mniejsze. Czas i pogoda pokaże, na ile wypracowane założenia sprawdzą się w praktyce - mówi dyrektor Dariusz Sobków.

Prowadzenie zajęć bez przemieszczania się uczniów między klasami nie będzie możliwe w LO nr 2 w Opolu, w którym uczyć się będzie 900 uczniów, a pracować - 100 nauczycieli.

Dyrektor Agnieszka Buganik-Pszczyńska zapowiada już w pierwszych dniach września spotkania z rodzicami (klas drugich i trzecich - w formule online), żeby omówić także z nimi nowe zasady funkcjonowania szkoły.

Na część pytań, na przykład o to, czy nauczyciel przebywający na kwarantannie może prowadzić zajęcia online, albo, kto miałby sprawować opiekę nad przebywającą w szkole klasą, która miałaby mieć zajęcia prowadzone przez nauczyciela online, dyrektor Buganik-Pszczyńska odpowiedzi nie zna.

Starostwo krapkowickie, jak poinformowała nas wicestarosta Sabina Gorzkulla, zdecydowało się wyposażyć szkoły (podlegają mu trzy szkoły średnie i jedna specjalna) w kamery - urządzenia mają być nakierowane na nauczycieli, by z zajęć mogli korzystać równocześnie uczniowie przebywający na dłuższej kwarantannie.

Robert Socha, rzecznik prasowy Kuratorium Oświaty w Opolu, przypomniał, że każda szkoła ustala indywidualnie sposób organizacji zajęć w nowym roku szkolnym na podstawie wytycznych.

W samym Opolu rok szkolny 1 września rozpocznie 21 tysięcy uczniów, prawie 3,5 tys. nauczycieli i ok. 1,3 tys. pracowników niepedagogicznych.