17-latka zmarła w szpitalu po urodzeniu dziecka

Tomasz Kapica
Tomasz Kapica
Dziewczyna trafiła do szpitala w Kędzierzynie-Koźlu. Tu urodziła dziecko przez cesarskie cięcie. W czwartej dobie pojawiły się jednak komplikacje. 17-latka zmarła w czwartek.

Dziewczyna była zaawansowanej w ciąży. Kilka dni temu trafiła do kozielskiego szpitala z gorączką. Ze względu na bezpieczeństwo dziecka zdecydowano się na cesarskie cięcie.

Pojawiły się jednak komplikacje i niepokojące objawy neurologiczne. W Koźlu zdecydowano, że zostanie ona przewieziona na oddział neurologiczny szpitala przy ulicy Wodociągowej w Opolu. Trafiła tam 31 grudnia. Lekarz neurolog, który ją przyjmował zdecydował jednak, że dziewczyna powinna zostać przewieziona na oddział intensywnej opieki lekarskiej dla dzieci.

Taki znajduje się w Wojewódzkim Centrum Medycznym w Opolu. - Okazało się jednak, że tam nie ma miejsc, więc skierowano pacjentkę do nas - mówi dr Piotr Wandrasz z oddziału intensywnej opieki medycznej w Kędzierzynie-Koźlu.

Zdaniem dr. Wandrasza pacjentka ze względu na wiek mogła być równie dobrze leczona na tradycyjnym OIOM-ie.

Tam jej stan pogorszył się. 17-latka zaczęła mieć zaburzenia widzenia, a także świadomości. Wreszcie lekarze zorientowali się, że doszło do ogólnego zapalenia, czyli sepsy. Konsekwencją tego była niewydolność wielonarządowa. Dziewczyna zmarła 2 stycznia.

Według informacji portalu nto.pl jutro ma zostać przeprowadzona prokuratorska sekcja zwłok, która wykaże, czy przyczyną śmierci mogłyby być ewentualne zaniedbania ze strony lekarzy.

Więcej o tej bulwersującej sprawie w sobotnim wydaniu Nowej Trybuny Opolskiej.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska