Weegree AZS Politechnika Opole pewnie pokonał u siebie Wisłę Kraków 80:58. Były jednak momenty, że gospodarze „gonili” wynik, a po 20 minutach gry mieli tylko cztery punkty przewagi. W trzeciej kwarcie odskoczyli rywalom. Po rzucie Adama Cichonia było 35:28, po „trójce” Macieja Wierzbickiego 45:38, a po wsadzie Wojciecha Leszczyńskiego 55:44. W ostatniej odsłonie Wisła połowę strat odrobiła, ale akademicy błyskawicznie odpowiedzieli serią dziesięciu „oczek” z rzędu, a rywala pogrążyli ostatecznie „trójkami” Damian Orębski i Łukasz Nowak. Goście niewiele mogli zdziałać, choć mieli celnych 11 prób z 32 rzutów za trzy punkty jakie oddali. Ponieważ podopieczni trenera Jędrzeja Sudy zdominowali walkę na tablicach, to po zbiórkach wyprowadzali akcje, które dawały punkty.
Weegree AZS Politechnika Opole - Wisła Kraków 80:58 (14:12, 18:16, 23:16, 25:14)
AZS: Chmielarz 15 (2x3), Wierzbicki 5 (1x3), Leszczyński 15, Nowak 6 (1x3), Cichoń 15 - Richter, Danił Nieżwicki 4, Pawłowski 4, P. Suda, Orębski 13 (3x3), Majka 3. Trener Jędrzej Suda.
W tabeli grupy C rozgrywek 2 ligi opolanie zajmują w gronie 13 drużyn 5. miejsce. W 18 meczach uzbierali 30 punktów. Tyle samo ma czwarty MCKiS Jaworzno. Na 6. pozycji jest MKKS Rybnik, który ma dwa punkty mniej i jeszcze dodatkowo gorszy bilans bezpośrednich spotkań od opolan. W tabeli prowadzi Basket Kraków (35 pkt) przed AZS-em Katowice (35 pkt) i Polonią Bytom (34 pkt). Katowiczanie i Polonia mają o jeden mecz rozegrany więcej.
Niesamowitego „wyczynu” dokonali podopieczni trenera Marcina Łakisa z MKS-u Otmuchów w Kościanie. Otóż w ciągu ostatnich 14 minut meczu zdobyli zaledwie jeden punkt! Wynik ostatniej kwarty przypomina starcie drużyn szkolnych, w którym jedna zdecydowanie odstaje od drugiej. Wielka szkoda, że ten ostatni fragment był tak fatalny dla MKS-u. Mecz w Kościanie był bowiem do wygrania. Nawet biorąc pod uwagę, że goście grali w osłabionym składzie (jeden z zawodników otmuchowskiej drużyny - Michał Kucharski zanotował awans i przeniósł się z MKS-u do 1-ligowej Noteci Inowrocław, w której w miniony weekend już zdążył zadebiutować) i koszykarze z podstawowej piątki spędzili dużo czasu na parkiecie. W 26. min MKS prowadził 47:38. Wynik rywalizacji w ostatnich 14 minutach to 35:1 dla Obry!
Obra Kościan - MKS Otmuchów 73:48 (23:18, 9:21, 19:9, 22:0)
MKS: Gnatowicz 7 (1x3), Chorostecki 3 (1x3), Garwol 8 (2x3), Wilk 14, Barycza 13 - Pieszyński 1, Kłuś, Terka, Siołek 2. Trener Marcin Łakis.
W tabeli grupy D rozgrywek 2 ligi otmuchowianie zajmują w gronie 13 drużyn przedostatnie 12. miejsce oznaczające na koniec fazy zasadniczej konieczność walki o utrzymanie w play outach z 13. drużyną (spadnie jeden zespół - gorszy z pary). W 17 meczach uzbierali 21 punktów. Tyle samo ma 11. KKS Kalisz, a o trzy więcej 10. Sokół Międzychód (rozegrał jednak o jeden mecz więcej). Na ostatnim miejscu są Muszkieterowie Nowa Sól (21 pkt w 19 meczach). Prowadzi Śląsk Wrocław (35 pkt) przed Górnikiem Wałbrzych (34 pkt).
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
