2 liga koszykarzy. Zwycięstwo i porażka naszych ekip

Marcin Sagan
Marcin Sagan
Kapitan drużyny z Otmuchowa Łukasz Frącz.
Kapitan drużyny z Otmuchowa Łukasz Frącz. Dyziek Krzyżanowski/www.mks-otmuchow.pl
Na inaugurację rozgrywek nasze zespoły grały na wyjazdach. Weegree AZS Politechnika Opole rozgromił Gimbasket Wrocław, a MKS Otmuchów przegrał w Pleszewie.

Z pięcioma nowymi zawodnikami w składzie zespół z Opola stawiany jest w roli faworyta do awansu do 1 ligi. Taki jest zresztą cel. Nowi zawodnicy (Wojciech Barycz, Radosław Basiński, Jarosław Bartkowiak, Grzegorz Zadęcki oraz Kosma Kołcz) przyszli w większości z klubów 1 ligi i mają dodać drużynie dużo jakości.

Czy tak będzie, przekonamy się w następnych meczach. Pierwszy rywal nie był bowiem zbyt wymagający. Do przerwy mecz był jeszcze wyrównany. W połowie spotkania przewaga opolan wynosiła tylko siedem punktów. Dobrze spotkanie zaczął Barycz, który szybko miał na koncie 12 punktów. Ogólnie jednak po 20 minutach losy końcowego wyniku były jeszcze niewiadomą.

Od początku trzeciej kwarty podopieczni trenera Jędrzeja Sudy konsekwentnie powiększali swoją przewagę. Ostatecznie skończyło się pogromem zespołu Gimbasketu, a wpływ na to miała ostatnie kwarta. W niej nasi zawodnicy pozwolili rywalom a zdobycie tylko czterech punktów, a sami uzyskali ich aż 36.

„Setka” pękła na 20 sekund przed końcem meczu. Wówczas to po przechwycie Krzysztof Chmielarz skutecznie wykończył akcję. Zresztą akademicy w ostatniej części spotkania popisali się wieloma składnymi akcjami. Zwycięstwo mogło być nawet wyższe, ale trener Suda nie nadwyrężał sił swoich zawodników i żaden z nich nie zagrał więcej niż 25 minut. Wyjątkiem był tylko Wojciech Leszczyński. On był na parkiecie ponad 27 minut, a koledzy właśnie jemu zadedykowali zwycięstwo. Obchodził on bowiem 25. urodziny.

Opolanie wygrali bardzo pewnie. Aż 13 razy w całym meczu trafili za trzy punkty, co też miało wpływ na ich zdobycz. Zdecydowanie dominowali też w walce na tablicach o zbiórki. Lepsi byli zresztą w każdym elemencie koszykarskiego rzemiosła.

Gimbasket Wrocław - Weegee AZS Politechnika Opole 51:103 (16:23, 17:17, 14:27, 4:36)
Weegree AZS: Basiński 4, Leszczyński 14 (3x3), Zadęcki 14 (4x3), Barycz 17 (3x3), Cichoń 9 - Bar­tkowiak 12, Chmielarz 19 (2x3), P. Suda, Majka, Wierzbicki 3, Kołcz 3 (1x3), Pawłowski 8. Trener Jędrzej Suda.

Otmuchowienie zagrali w natomiast w Pleszewie osłabieni brakiem dwóch kontuzjowanych zawodników z pierwszej piątki: Łukasza Kłusia i Krzysztofa Wilka.

- Te osłabienia nie pozwoliły nam nawiązać bardziej wyrównanej walki w tej konfrontacji - mówił szkoleniowiec MKS-u Marcin Łakis. - Inna sprawa, że gospodarze byli akurat bardzo dobrze dysponowani. Zwłaszcza mieli dobrą skuteczność rzutową. Nie mogliśmy sobie z tym poradzić i stąd nasza dość wysoka porażka.

Nasz zespół szczególne problemy miał z zatrzymaniem Alana Urbaniaka, który zdobył 29 punktów. W zespole MKS-u najskuteczniejszy był natomiast Mirosław Chorostecki. Gospodarze wygrali różnicą 18 punktów, a ta przwaga mogła być nawet większa. W ostatniej kwarcie zawodnicy z Ple­sze­wa nieco pofolgowali i otmuchowianie odrobili część strat. W trzeciej kwarcie miejscowi wyrobili sobie jednak taką przewagę, że mogli być już pewni zwycięstwa.

W naszym zespole z dobrej strony pokazał się rozgrywający Michał Zygadło, który zdobył 17 punktów. Ten zawodnik wznowił po pięciu latach karierę sportową. Przez te lata nie grał w żadnym klubie. Jest natomiast wychowankiem Śląska Wrocław, a w przeszłości występował także w klubie z Siechnic. Warto odnotować również debiut w 2 lidze 18-letniego wychowanka otmuchowskiego klubu Macieja Pochłopienia. Jeszcze nie zdobył punktu, ale sezon jest długi i jeszcze będzie miał ku temu okazję.

Kosz Pleszew - MKS Otmuchów 102:84 (27:18, 28:28, 34:16, 13:22)
MKS: Zygadło 17, Siołek 7, Garwol 9 (1x3), Kostek 7, Barycza 14 (1x3) - Pochłopień, Frącz 7 (1x3), Pazur 2, Cho­rostecki 21 (3x3), Majcher. Trener Marcin Łakis.

Zobacz też: TOP Sportowy 24

Źródło: vivi24/x-news

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska