2 Liga Żużlowa. Porażka OK Bedmet Kolejarza Opole w pierwszym meczu finałowym z Landshut Devils

Wiktor Gumiński
Wiktor Gumiński
Przed rewanżowym starciem finałowym, w Kolejarzu mają nad czym myśleć.
Przed rewanżowym starciem finałowym, w Kolejarzu mają nad czym myśleć. Łukasz Baliński
W trudnym położeniu znalazła się na półmetku finałowej rywalizacji w 2 Lidze Żużlowej drużyna OK Bedmet Kolejarza Opole. W pierwszym starciu uległa ona na wyjeździe Landshut Devils 38:52.

Choć w fazie zasadniczej opolanie bardzo dwukrotnie rozprawili się z niemiecką ekipą (54:36 na wyjeździe i 51:39 u siebie), przed pierwszym biegiem finałowego dwumeczu należało o tym zapomnieć, bo Landshut Devils jest teraz zupełnie inną drużyną niż parę tygodni czy miesięcy temu. Co więcej, można było się spodziewać, że na własnym torze okaże się ona teraz lepsza od Kolejarza. Rozmiary, w jakich triumfowali gospodarze były jednak nadspodziewanie wysokie i dają naszej drużynie naprawdę dużo do myślenia przed rewanżem w Opolu (3 października, godz. 14).

Potyczka w Landshut od początku nie układała się po myśli opolskiego klubu. Niemalże na ostatnią chwilę na mecz dojechali Duńczyk Mads Hansen i Mateusz Świdnicki, którzy w sobotę wieczorem brali udział w drugiej rundzie finału Indywidualnych Mistrzostw Świata Juniorów w Krośnie. Zawody te przeciągnęły się do godziny 23, po czym duet zawodników Kolejarza przemierzył ponad 1000 km, by w niedzielne południe rozpocząć walkę w finale 2 Ligi Żużlowej.

Widać było po nich, że nie są do końca sobą, szczególnie po Świdnickim. Żużlowiec, który w wyjazdowym półfinałowym starciu z Lokomotivem Daugavpils wywalczył komplet 15 punktów, tym razem wywalczył tylko jedno "oczko", i to w dużej mierze dzięki defektowi jednego z rywali. Tak naprawdę jednak trudno powiedzieć o którymkolwiek zawodników Kolejarza, by pojechał w Landshut na swoim optymalnym poziomie. Najwięcej punktów, dziewięć, zdobył Szwed Jacob Thorsell, ale w najważniejszych momentach zawiódł - został wykluczony z powodu drugiego ostrzeżenia w 13. biegu, a w ostatnim, 15. wyścigu przyjechał jako trzeci.

Starcie zakończyło się biegiem wygranym przez Landshut 5:1, co diametralnie odmieniło położenie obu drużyn przed rewanżem. W pierwszym finałowym starciu niemiecka ekipa dwukrotnie odniosła podwójne zwycięstwo, a pięć razy triumfowała po 4:2. Opolanie zwyciężyli tylko dwa wyścigi, po 4:2. Najmocniej dali im się we znaki Dimitri Berge, zdecydowany lider Landshut Devils, oraz Martin Smolinski. Pierwszy z nich wywalczył 14 punktów, drugi 11, dzięki czemu znacząco przybliżyli swój zespół do upragnionego awansu do eWinner 1 Ligi.

Landshut Devils - OK Bedmet Kolejarz Opole 52:38
Bieg po biegu: 3:3, 4:2, 4:2, 4:2, 3:3, 5:1, 3:3, 3:3, 4:2, 2:4, 3:3, 2:4, 3:3, 4:2, 5:1.
Landshut: 9. Kai Huckenbeck - 9+1 (2,1*,3,0,3), 10. Michael Haertel - 8 (3,2,1,1,1), 11. Tobias Busch - 1+1 (1*,0,-,d), 12. Dimitri Berge - 14 (3,3,2,3,3), 13. Martin Smolinski - 11+1 (1,3,3,2,2*), 14. Marius Hillebrand - 2 (1,1,0), 15. Norick Bloedorn - 7+1 (3,2*,0,2).
Kolejarz: 1. Mateusz Tonder - 3 (3,0,0,-), 2. Oskar Polis - 8 (d,1,2,3,2), 3. Andriej Kudriaszow - 7 (0,2,2,3,0), 4. Mads Hansen - 5+3 (2,1*,1*,1*), 5. Jacob Thorssell - 9 (2,3,1,2,w,1), 6. Bartłomiej Kowalski - 5 (2,0,3,0), 7. Mateusz Świdnicki - 1 (0,0,1).

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska