Sławomir B. chciał wyjechać za granicę, by zarobić na ślub z ukochaną. Kobieta nie zgadzała się jednak na to, bojąc się, że mężczyzna do niej nie wróci. Konflikt na tym tle stał się przyczyną kłótni, która ostatecznie doprowadziła do tragedii.
Według prokuratury oskarżony, po tym jak udusił konkubinę, położył jej ciało na sofie i wyszedł z mieszkania. W tym czasie wrócił syn ofiary.
Chłopiec zauważył, że mama śpi, ale zaniepokoiła go krew na jej twarzy. Zapłakane dziecko zobaczyli sąsiedzi i wezwali policję. Krótko po tym oskarżony wpadł w ręce sąsiadów i to oni przekazali go policji.
Sąd wymierzył oskarżonemu karę 25 lat pozbawienia wolności - taką, jakiej żądał prokurator. Sędzia uznał, że sprawca działał z premedytacją, w zamiarze pozbawienia życia.
Wyrok nie jest prawomocny.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?