Impreza organizowana przez Młodzieżowy Dom Kultury w Opolu odbyła się w Miejskim Ośrodku Kultury.
- Wzięło w niej udział ponad 20 zespołów dętych z całej Opolszczyzny. Wykonaliśmy pierwszą część mojej "Muzyki dla Pchełki" i dwa standardy dla orkiestr dętych autorstwa Chata Rio, (to ten od Tequili) i Jamesa Lasta, (to ten od szczęśliwego Luksemburga) - mówi Przemysław Ślusarczyk, kompozytor, dyrygent orkiestry detęj z "elektryczniaka", absolwent Akademii Muzycznej w Krakowie. - Prócz nagrody specjalnej zdobyliśmy na przeglądzie wyróżnienie w kategorii zespołów instrumentalnych.
W orkiestrze dętej Zespołu Szkół Elektrycznych gra 17 uczniów ze wszystkich pięciu roczników "elektryczniaka".
- Jesteśmy nietypową orkiestrą, bo poza typowymi instrumentami dętymi, czyli waltornią, klarnetem, tubą, puzonem, czterema trąbkami, dwoma saksofonami tenorowymi, jednym saksofonem altowym i dwa tenorami używamy jeszcze perkusji, gitary basowej i elektrycznej - wymienia Przemysław Ślusarczyk, który kieruje orkiestrą od 2000 roku.
W tym roku orkiestra dęta ZSE obchodzi 25-lecie działalności. Nagroda Specjalna zdobyta na Wojewódzkim Przeglądzie Szkolnych Zespołów Artystycznych jest pierwszym laurem w jej historii.
- Huczny jubileusz będziemy obchodzić w październiku. Uczcimy wtedy między innymi nieżyjącego już pana Stanisława Daszkiewicza, założyciela i opiekuna orkiestry, który prowadził ją od 1978 do 2000 roku - mówi obecny dyrygent orkiestry z "elektryczniaka".
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?