31-latek stracił rękę podczas prac polowych. Policjant pomógł go uratować

Piotr Guzik
Piotr Guzik
Asp. Roman Borszowski eskortował auto z wykrwawiającym się 31-latkiem
Asp. Roman Borszowski eskortował auto z wykrwawiającym się 31-latkiem Policja
Dzielnicowy asp. Roman Borszowski zatrzymał się, by sprawdzić, dlaczego samochód mruga na niego światłami. Wewnątrz przewożono wykrwawiającego się 31-latka. Mundurowy ruszył z pomocą.

Okazało się, że 31-latek chwilę wcześniej uległ wypadkowi podczas prac polowych. - Stracił w nim rękę i każda upływająca sekunda groziła wykrwawieniem się poszkodowanego - mówi sierż. sztab. Łukasz Golinowski, oficer prasowy głubczyckiej policji.

Asp. Roman Borszowski powiadomił o sytuacji dyżurnego. Później zaczął eskortować poszkodowanego do głubczyckiego szpitala.

- Po bardzo szybkim dotarciu do szpitala 31-latek trafił na stół operacyjny. Z uwagi na dużą utratę krwi przez mężczyznę lekarze poinformowali, że w każdej chwili może być potrzebna krew. Dzielnicowy, jako honorowy dawca krwi, wyraził gotowość na jej przetoczenie, jeżeli zajdzie taka potrzeba - mówi sierż. sztab. Łukasz Golinowski.

Policja informuje, że 31-latek został zoperowany, a jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.

od 7 lat
Wideo

Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska