Do zdarzenia doszło zimą tego roku w Kolonowskiem. Tego dnia 19-latek przebywał w miejscowym barze, pił alkohol i grał na automatach. W ten sposób przegrał kilkaset złotych.
Kiedy zabrakło mu pieniędzy postanowił okraść znajomą. Wszedł przez otwarte okno w piwnicy do domu 76-letniej Marii I. Kobieta zastała go w kuchni, miał twarz do połowy zasłoniętą czapką.
Przystawił jej nóż do szyi i zażądał pieniędzy oraz złota. Potem przeszukał mieszkanie. Zabrał z niego 650 zł oraz biżuterię wartą 200 zł. Napadnięta kobieta poszła do sąsiadki, stamtąd wezwała policję.
Policjanci kierując się śladami na śniegu doszli do baru. Tam zastali Dariusza J. Miał przy sobie skradzioną biżuterię i część pieniędzy. Dziś (2 lipca) przed Sądem Okręgowym w Opolu zapadł wyrok na młodego bandytę. W ostatnim słowie prosił on o karę w zawieszeniu. Jednak nie było takiej możliwości.
- Karę można zawiesić, kiedy wynosi ona maksymalnie dwa lata więzienia, tutaj dolna granica wynosiła trzy - tłumaczył sędzia Andrzej Głowacz. - Jedyną okolicznością łagodzącą był młody wiek oskarżonego oraz to, że przeprosił pokrzywdzoną.
Wyrok nie jest prawomocny.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
