36-letni opolanin ruszył z nożen na interweniujących policjantów

Sławomir Draguła
Sławomir Draguła
Zdjęcie ilustracyjne.
Zdjęcie ilustracyjne. freeimages.com
Mężczyzna najpierw wywołał domową awanturę, a gdy przyjechali wezwani na miejsce policjanci, rzucił się na nich z nożem. Mężczyzna został obezwładniony i zatrzymany. Za czynną napaść na funkcjonariuszy grozi mu nawet 10 lat więzienia.

Dyżurny z Komendy Miejskiej Policji w Opolu otrzymał zgłoszenie o awanturze domowej. Zgłaszająca interwencję kobieta prosiła o pomoc. Z rozmowy wynikało, że jej pijany ojczym wszczął awanturę, podczas której miał ją kopać.

Mundurowi, którzy pojechali na interwencję, już na klatce schodowej bloku słyszeli krzyki agresywnego mężczyzny. Gdy weszli do mieszkania, awanturnik zaczął ich wyzywać.

- Mężczyzna robił się coraz bardziej agresywny. Policjanci wezwali drugi patrol. W mieszkaniu, oprócz 18-letniej zgłaszającej była również jej 37-letnia matka - mówi Hubert Adamek z opolskiej policji.

Kiedy funkcjonariusze chcieli zatrzymać do wytrzeźwienia agresywnego 36-latka, ten chwycił, ukryty w szufladzie 20-centymetrowy nóż i ruszył z nim na mundurowych. Funkcjonariusze użyli pałek i gazu. Obezwładnili napastnika i zatrzymali go.

36-latek usłyszał już zarzut czynnej napaści na policjantów, za co może mu grozić nawet do 10 lat więzienia.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska