37-latek zatrzymany z marihuaną, amfetaminą i tabletkami ekstazy. Tłumaczył się, że znalazł na spacerze

Sławomir Draguła
Sławomir Draguła
Zatrzymany usłyszał zarzut posiadania znacznej ilości środków odurzających, do którego się przyznał. Grozi mu kara do 10 lat więzienia.
Zatrzymany usłyszał zarzut posiadania znacznej ilości środków odurzających, do którego się przyznał. Grozi mu kara do 10 lat więzienia. Archiwum
Teraz grozi mu do 10 lat więzienia.

Śledczy z Brzegu już od jakiegoś czasu podejrzewali 37-letniego mieszkańca miasta o związek z przestępczością narkotykową. Kiedy kilka dni temu zauważyli go na jednej z ulic w mieście i postanowili swoje przypuszczenia sprawdzić.

Podczas legitymowania mężczyzna dał funkcjonariuszom opakowanie po gumach do żucia, pudełko po kremie i woreczek. To właśnie w nich były narkotyki - blisko 50 gramów marihuany i amfetaminy, a także ponad 20 tabletek ekstazy.

- Mężczyzna twierdził, że narkotyki znalazł podczas spaceru. Miały leżeć na ścieżce zawinięte w reklamówkę - mówi Patrycja Porada z brzeskiej policji.

Zatrzymany usłyszał zarzut posiadania znacznej ilości środków odurzających, do którego się przyznał. Grozi mu kara do 10 lat więzienia.

Zobacz też: Opolskie Info [9.03.2018]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska