3-letnia Oliwia ciężko ranna w wypadku samochodowym potrzebuje rehabilitacji. Mieszkańcy zrzucają się na leczenie

Zbiórkę zorganizował tata 3,5-letniej Oliwii Marcin Sbeczka.

- Córka ucierpiała w poważnym wypadku samochodowym. Szansa dla niej na normalne życie jest wyłącznie rehabilitacja. Bardzo ucierpiała główka córeczki. Bardzo proszę o pomoc tych którzy mogą - poinformował za pomocą portalu zrzutka.pl.

W ciągu kilku dni zebrano około 13 tys. zł. Cel to 50 tys. zł. Udział w zbiórce wzięło już ponad 150 osób, wiele z nich przekazało po 100, 200 i 300 złotych. Zbiórkę można wesprzeć klikając TUTAJ.

Dziewczynka przebywa na Oddział Intensywnej Opieki Medycznej szpitala w Koźlu. Nadal jest w śpiączce. W niedługim czasie ma zostać przewieziona do specjalistycznej kliniki w Warszawie, gdzie planowana jest rehabilitacja. Jej koszty będą musieli jednak ponieść rodzice. Mieszkańcy powiatu kędzierzyńsko-kozielskiego na formach licznie wspierają rodzinę i życzą małej pacjentce powrotu do zdrowia.

Do bardzo niebezpiecznego wypadku doszło w połowie lipca na drodze krajowej 38 w pobliżu Ucieszkowa (gmina Pawłowiczki). Krajówką jechała autem czteroosobowa rodzina Oliwii. Nagle z drogi wojewódzkiej miał wyjechać osobowy nissan.

Doszło do zderzenia samochodów, w wyniku czego bmw z czteroosobową rodziną uderzyło jeszcze w drzewo.

Trzy osoby - w tym Oliwia i jej mama - trafiły do szpitala. Dziewczyna miała pękniętą czaszkę. Jednym z kierowców biorących udział w tym wypadku był policjant. Sam funkcjonariusz nie doznał większych obrażeń, podobnie jak jego pięcioletni syn, który siedział w samochodzie. Wiele wskazuje na to, że to funkcjonariusz ponosi winę za wypadek.

Policja na potrzeby prokuratorskiego śledztwa szuka osób, które mogą mieć zarejestrowane to zdarzenie na przykład na samochodowych kamerkach wideo. Wszystkie one mogą przekazać te zapisy do kędzierzyńsko-kozielskiej prokuratury albo najbliższej jednostki policji. Nieoficjalnie wiadomo, że udało się znaleźć jednego świadka.