4 liga piłkarska: Chemik Kędzierzyn-Koźle - Swornica Czarnowąsy Opole 0-1

Marcin Sabat
Marcin Sabat
Piłkarze Swornica Czarnowąsy Opole mają wiosną same powody do radości. Wygrali cztery mecze i zostali liderem 4 ligi.
Piłkarze Swornica Czarnowąsy Opole mają wiosną same powody do radości. Wygrali cztery mecze i zostali liderem 4 ligi. Sławomir Jakubowski
Bramka Babanskyha po stałym fragmencie gry zdecydowała o wygranej gości, którzy awansowali na 1. miejsce w tabeli.

- Na remis mój zespół zasłużył, choć to rywal prowadził grę i miał jedną klarowną okazję więcej - Bartosz Kubisa, trener Chemika. - To był z pewnością najlepszy zespół z jakim graliśmy, a mieliśmy samą czołówkę. Moja drużyna okrzepła, zyskała na jakości gra i teraz mamy punktować w meczach o podwójną stawkę. Szkoda tylko, że znów daliśmy się zaskoczyć przy stałym fragmencie gry.

To była czwarta wygrana „Swory” wiosną, ale jednocześnie najtrudniejszy z meczów. Rywal ustawił się nisko, rozbijał jej ataki i sam szukał okazji w kontrze. Po dwóch szybkich akcjach swoje okazje mieli Paczulla i Nowak, ale nie oddali celnego i skutecznego strzału. Goście przebijali się z kolei w ataku pozycyjnym. Rogowski nie trafił w bramkę, a następnie interweniował bramkarz.

Napastnik gości dogrywał jeszcze z rzutu wolnego, do piłki doszedł Bednarski i było bardzo blisko powodzenia. Udało się wykorzystać taki element tuż po przerwie. Znów dogrywał Rogowski, a tym razem do „główki” doszedł Babanskyh i pokonał Rybkę.
W drugiej połowie do siatki trafił jeszcze Bębnowski, ale sędziowie odgwizdali spalonego, a okazję miał Tramsz po akcji Miroszki, ale trafił wprost w bramkarza.

- Kilka sytuacji udało się stworzyć, ale to był trudny mecz – ocenił Wojciech Scisło ze Swornicy. - Rywal był dobrze zorganizowany i nie ryzykował, było dużo walki.

Chemik Kędzierzyn-Koźle - Swornica Czarnowąsy Opole 0-1 (0-0)
0-1 Babanskyh - 47.

Chemik: Rybka - Mateusz Sadyk (65. Pilch), P. Krauze, Markiefka, Krzyszczak - Sadowski (81. Łysek), Czuż, Dyczek, Stanisławski - Nowak (70. J. Krauze), Paczulla. Trener Bartosz Kubisa.

Swornica: Chodanowicz - Bednarski (84. Kupka), Pastuszek, Steczek, Bębnowski - Babanskyh, Filla, Lisoń (68. Franek), Syldorf (60. Tramsz) - Rogowski (76. Miroszka), Scisło. Trener Wojciech Scisło.

Sędziował Marcin Biegun (Nysa).
Żółte kartki: Paczulla, Mateusz Sadyk - Rogowski, Syldorf, Miroszka.
Widzów 120.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska