Swoją kanonadę gospodarze rozpoczęli już w 11. minucie i w dodatku uczynili to w bardzo efektowny sposób. Fenomenalnym uderzeniem z ok. 25 metrów popisał się bowiem wtedy Bartosz Grześkiewicz.
Na kolejne bramki kibice Małejpanwi musieli chwilę poczekać, ale kiedy już one padły, to od razu dwie w odstępie kilkunastu sekund. W 36. minucie prowadzenie ekipy z Ozimka podwyższył jej główny snajper Patryk Wojtasik, a w 37. w jego ślady poszedł Michał Bienias.
W drugiej połowie miejscowi dołożyli jeszcze dwa trafienia, a przy obu aktywny udział ponownie brał Wojtasik. Najpierw samemu wykończył sytuację sam na sam z bramkarzem Grzegorzem Czarneckim, a parę chwil później asystował przy ostatnim golu w meczu, autorstwa Sebastiana Jaroszyńskiego. Padł on w 61. minucie.
Tak duża przewaga Małejpanwi sprawiła, że w ostatnich 30 minutach obie drużyny nie forsowały już szczególnie tempa i nie doświadczyliśmy w nich wielkich emocji.
Małapanew Ozimek - Skalnik Gracze 5-0 (3-0)
Bramki: 1-0 Grześkiewicz - 11., 2-0 Wojtasik - 36., 3-0 Bienias - 37., 4-0 Wojtasik - 57., 5-0 Jaroszyński - 61.
Małapanew: Fesser (70. Cuper) - Przezak, Kwiatkowski, Riemann - Sowiński, Grześkiewicz, Górniaszek, Bienias, Gawlik (67. Komor) - Wojtasik (84. Kuchta), Jaroszyński (67. Kamiński).
Skalnik: Czarnecki - Raś, Chodorski, Gawroński, Parada - Bania (46. Janeczek), Konopski, Szpak, Dulski, Maryszczak - Fogel.
Żółte kartki: Wojtasik - Chodorski, Raś, Szpak.
Maksym Chłań: Awans przyjdzie jeśli będziemy skoncentrowani
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?