4. liga piłkarska. Małapanew Ozimek - Swornica Czarnowąsy Opole 4-0

Wiktor Gumiński
Wiktor Gumiński
Patryk Wojtasik zakończył mecz ze Swornicą z dubletem.
Patryk Wojtasik zakończył mecz ze Swornicą z dubletem. Mirosław Szozda
Zespół z Ozimka wygrał po jednostronnym widowisku.

Przebieg spotkania właściwie od początku zwiastował, że popisy strzeleckie piłkarzy Małejpanwi są jedynie kwestią czasu. I tak też było, choć na pierwsze trafienie kibice w Ozimku musieli czekać aż do 35. minuty.

Wtedy to trafieniem bezpośrednio z rzutu wolnego popisał się, uprzednio faulowany, Michał Bienias. Po jego strzale piłka minęła wszystkich zawodników i zaskoczyła golkipera Swornicy Dominika Wrzosa.

Zanim gospodarze „otworzyli” wynik, mieli jednak już kilka szans do tego, by uczynić to jeszcze wcześniej. Najbliżej był właśnie Bienias, ale po jednym z jego kopnięć piłka obiła jednocześnie poprzeczkę i słupek. Szczęścia próbowali również Patryk Wojtasik czy Marcel Molendowski. Ten ostatni, będący wychowankiem klubu z Ozimka, generalnie sprawiał bardzo dobre wrażenie i był jedną z wyróżniających się postaci na boisku.

Kiedy już Małapanew zdobyła pierwszego gola, to błyskawicznie poszła za ciosem. Niespełna 180 sekund po bramce Bieniasa, na 2-0 podwyższył bowiem po ładnej akcji Kacper Kamiński.

Dwubramkowa zaliczka pozwalała miejscowym w drugiej połowie na spokojną kontrolę boiskowych wydarzeń. Na tym jednak strzelania wcale oni nie zakończyli, choć wznowili je dopiero po tym, jak Swornica była zmuszona grać w „dziesiątkę”. W 73. minucie plac gry po drugiej żółtej kartce musiał bowiem opuścić Brazylijczyk Luis Canabarro.

Kiedy zespół z Ozimka grał w przewadze liczebnej, do głosu doszedł jego najlepszy snajper, czyli Wojtasik. Najpierw, niespełna kwadrans przed ostatnim gwizdkiem, zaskoczył bramkarz rywali uderzeniem z ostrego kąta, a w 86. minucie zamienił na gola rzut karny, który samemu wypracował.

Tuż przed końcem rozmiary zwycięstwa mógł jeszcze powiększyć Sebastian Jaroszyński, ale ostatecznie ta sztuka mu się nie udała. Nie zmieniło to jednak faktu, że ozimska ekipa odniosła już piąte zwycięstwo z rzędu i o jej dwóch porażkach na starcie sezonu wszyscy już na dobre zapomnieli.

Małapanew Ozimek - Swornica Czarnowąsy Opole 4-0 (2-0)
Bramki: 1-0 Bienias - 35., 2-0 Kamiński - 38., 3-0 Wojtasik - 76., 4-0 Wojtasik - 86. (karny).
Małapanew: Fesser - Krakowian (61. Przezak), Atroszko, Kwiatkowski, Sowiński (71. Gawlik) - Molendowski (71. Kuchta), Grześkiewiczl, Kamiński l(61. Górniaszekl), Bienias - Jaroszyńskil, Wojtasik.
Swornica: Wrzos - Canabarrolll (73. min), Jeleniewski, Pastuszek (66. Kokott), Ptak - Cieśliński, Lisoń, Guilheme Leonil, Białek (51. Toboła) - Miroszka, Andre Ricardol (80. Kasiarz).
Żółte kartki: Górniaszek, Grześkiewicz, Jaroszyński, Kamiński - Andre Ricardo, Canabarro, Guilheme Leoni.
Czerwona kartka: Canabarro (73. min) - dwie żółte.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska