- Można było pokusić się o coś więcej niż remis, jednak traktujemy ten punkt z szacunkiem, cieszymy się z niego i mam nadzieje, że teraz będzie już tylko lepiej - podkreślał trener gości Kazimierz Kucharski zgadzając się ze starą piłkarską prawdą, że jeśli nie można wygrać trzeba zremisować, a rację przyznawał mu szkoleniowiec ekipy z Olesna.
Obaj zgadzali się również w tym, iż najlepszych recenzji po tym spotkaniu nie można wystawić sędziemu głównemu, który oba zespoły krzywdził swoimi decyzjami i zupełnie nie potrafił wczuć się w rytm tego starcia
- To nie jego wina jednak, że nie wygraliśmy - zaznaczał Grzegorz Świtała. - To był chyba najsłabszy mecz OKS-u odkąd go prowadzę. Byłem zniesmaczony postawą chłopaków i powiedziałem im to. Najlepiej by było też żeby tę premię jaką dostają za remis oddali kibicom w ramach rekompensaty za to, że musieli to oglądać, bo to było naprawdę słabe - obrazował sytuację, nie kryjąc, iż w gronie jego podopiecznych nie zawiódł go chyba tylko bramkarz, który uratował drużynie raz czy dwa skórę, szczególnie Arkadiuszowi Świercowi, który w końcówce meczu popełnił ogromny błąd w defensywie.
Piłki meczowe dla gości mieli choćby Adam Koj czy Mariusz Spałek. Miejscowi de facto nie mieli żadnej groźnej sytuacji.
OKS Olesno - Unia Kolonowskie 0-0
OKS: Sładek - Meryk, Krzymiński, Świerc, Kubacki - Flak, Jeziorowski, Skowronek (75. Ficek), Kowalczyk (85. Panek), Dębski - Misiak (60. Węglarz). Trener Grzegorz Świtała.
Unia: M. Mesjasz - Szymik (60. Wacławczyk), Asztemborski, Dudarewicz, Kwasik - Bartodziej (80. Cieśla), Koj, Dombrowski (71. Kowalczyk), Włoch - Ostrowski, Spałek. Trener Kazimierz Kucharski.
Sędziował Szymon Mendla (Kędzierzyn-Koźle). Żółte kartki: Jeziorowski, Kowalczk, Krzymiński. Czerwona karta: Włoch - 85. min (za dwie żółte). Widzów 70.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
