4 liga piłkarska. Piast Strzelce Opolskie - Agroplon Głuszyna 0-3

Wiktor Gumiński
Wiktor Gumiński
Paweł Żehaluk zaliczył asystę przy drugim golu dla Agroplonu.
Paweł Żehaluk zaliczył asystę przy drugim golu dla Agroplonu. Oliwer Kubus
Zespół z Głuszyny rozwinął skrzydła w Strzelcach Opolskich.

- W pierwszej połowie w stu procentach zrealizowaliśmy nasze założenia taktyczne - cieszył się Andrzej Moskal, szkoleniowiec Agroplonu. - Przede wszystkim nie dopuściliśmy do tego, by piłkarze Piasta swobodnie operowali piłką. Przez większość czasu gry posyłali oni długie podania, które szybko padały naszym łupem i pozwalały kontrolować przebieg meczu. Do pełni szczęścia brakowało tylko jednej bramki zdobytej więcej.

Przed przerwą gracze z Głuszyny do siatki trafili raz. Uczynił to napastnik Kamil Babiarz, wykorzystując w 16. minucie znakomite dośrodkowanie Michaela Zuzla. Bramkową akcję przeprowadzili jedni z najbardziej aktywnych piłkarzy na boisku na pełnym dystansie rywalizacji.

- W pierwszej połowie zespół Agroplonu rzeczywiście był od nas lepszy - oceniał Maciej Kułak, trener Piasta. - Po przerwie to my częściej byliśmy przy piłce, ale mieliśmy problemy ze stworzeniem sobie stuprocentowej sytuacji, a rywale wykorzystali nasze proste błędy.

Konsekwentna dobra gra pozwoliła liderowi 4 ligi podwyższyć prowadzenie zaraz na początku drugiej odsłony. Piłkę posłaną z rzutu rożnego strącił głową stoper Paweł Żehaluk. Dopadł do niej jeszcze Miłosz Reisch, zamykający akcję na długim słupku i pewnie skierował ją do bramki.

Końcowy rezultat goście ustalili natomiast w 87. minucie, po akcji, w której kluczową rolę odegrali dwaj rezerwowi. Zaczęła się ona od odzyskania przez nich piłki w okolicach 30. metra przed własną bramką. Dzięki temu mogli oni wyprowadzić błyskawiczną kontrę, którą po kluczowym dograniu Aleksandra Muzyki wykończył Gracjan Gacmaga.

- Po przerwie gra z kontrataku wychodziła nam naprawdę nieźle - dodawał zadowolony Moskal.

Sporo do zarzucenia miał natomiast swoim graczom Kułak.

- Jestem nieco zły, bo takich błędów, jakie zrobiliśmy nie przystoi popełniać na 4-ligowym poziomie.

Piast Strzelce Opolskie - Agroplon Głuszyna 0-3 (0-1)
Bramki: 0-1 Babiarz - 16., 0-2 Reisch - 50., 0-3 Gacmaga - 87.
Piast: Łazarek - Wastag, Cembolista, Krawczyk, Sowińskil - Strzelecki (76. Weiss), Kobylnik, Olewicz (46. Jys), Chojnowski (20. Gordzielik), Glinka (70. Capiga) - Karabin. Trener Maciej Kułak.
Agroplon: Rozmus - Słupianek (70. Jędrzejewski), Czech, Żehaluk, Tistek - Sobczak, Reisch (73. Gretkiewicz), Fedota (55. Gacmaga) - Zuzel, Lewandowski, Babiarz (67. Muzyka). Trener Andrzej Moskal.
Żółta kartka: Sowiński.
Sędziował: Maciej Krzyżowski (Nysa).
Widzów: 150.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska