- Chwała chłopakom przede wszystkim za to, że podjęli mocną walkę od pierwszej do ostatniej minuty, a choćby wszelakie niedokładności w grze nadrabiali ambicją - nie krył ulgi trener triumfatorów Grzegorz Świerczek.
Jedyną bramkę zdobył krótko po wyjściu z szatni na drugą połowę Łukasz Bojar wykorzystując kolejne dobre dośrodkowanie Damiana Dobrzyńskiego. Co ciekawe w pierwszej połowie w dwóch niemal identycznych sytuacjach chybił celu.
- Kiedyś pewnie by coś takiego strzelił wcześniej, ale najważniejsze, że wreszcie mu się powiodło, co ostatecznie dało nam tą upragnioną wygraną - oceniał szkoleniowiec miejscowych żałując, iż piłka do siatki nie wpadła także m. in. po próbie Tomasza Moschnera.
Przyjezdni również mieli swoje okazję, ale ani Mariusz Spałek, ani Tomasz Kwasik, ani Jakub Włoch nie potrafili znaleźć drogi do bramki. W dodatku w przedłużonym czasie gry ten pierwszy przelobował Krzysztofa Tronta, ale zrobił to minimalnie niecelnie.
- Mecz był bardzo wyrównany i tym bardziej szkoda, że gdy spotykają się dwie drużyny, które pewnie będą walczyć o utrzymanie sędzia nie traktuje obu równo - irytował się trener gości Kazimierz Kucharski wyliczając, iż napastnik przeciwnika Michał Zboch w ciągu dwóch minut dwa razy niebezpiecznie faulował jego podopiecznych i o ile za pierwszym razem dostał żółtą kartkę, o tyle za drugim arbiter już się zawahał i skończyło się na reprymendzie.
- O porażkę możemy mieć jednak pretensje tylko do siebie, bo byliśmy nieskuteczni, a wiedząc, iż rywal gra dobrze ze stałych fragmentów nie ustrzegliśmy się straty gola właśnie w takiej sytuacji.
SBB Energy Kup - Unia Kolonowskie 1-0 (0-0)
Bramka: 1-0 Bojar - 50.
SBB: Tront - Dobrzyński, Warzyc, Wiśniewski, Sokołowski (89. Seńkowski) - Szymków (72. Koczanowski), Moschner, Stręk, Grabowiecki - Zboch (79. Gryl), Bojar (60. Bieniek) Trener Grzegorz Świerczek.
Unia: M. Mesjasz - D. Dandyk (85. Szymik), Waldera, Koj, Dombrowsk - Bartodziej (72. Soszka), Ostrowski, Kowalczyk, WłochI - Kwasik (66. Pawelec), Spałek. Trener Kazimierz Kucharski.
Sędziował Bartosz Owsiany (Opole). Żółte kartki: Bieniek, Bojar, Zboch - Dombrowski, Koj, Spałek. Widzów 40.
Zobacz też: Gwiazdy sportu pomagają ofiarom huraganu Harvey. "Mamy już 17,5 mln dolarów i szybko zbliżamy się do 20 mln"
Źródło: Associated Press/x-news
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
