4 liga piłkarska. Start Namysłów - MKS Gogolin 2-2

Wiktor Gumiński
Wiktor Gumiński
Bramkarz zespołu z Gogolina Mateusz Nikolajczyk.
Bramkarz zespołu z Gogolina Mateusz Nikolajczyk. Sławomir Jakubowski
Drużyna z Namysłowa uratowała remis w doliczonym czasie gry.

Był to już czwarty mecz w tym sezonie, w którym namysło­wianie zdobyli bramkę po upływie 90. minuty. Podobnie jak w każdym wcześniejszym meczu, tak i tym razem była ona na wagę przynajmniej punktu. Zapewnił go rezerwowy Wojciech Czech, najlepiej zachowując się w zamieszaniu, jakie powstało w polu karnym zespołu z Gogolina.

Wcześniej to właśnie gracze gości dwukrotnie obejmowali prowadzenie. Po raz pierwszy uczynili to w 37. min, kiedy to po strzale z dalekiego dystansu gola zdobył Michał Błoński. Próbujący interweniować P­a­tryk Zacharski dotknął piłkę, ale nie zdołał jej dokładnie odbić.

Tuż po przerwie do wyrównania doprowadził Maciej Świerczyński, oszukując dwójkę rywali i posyłając piłkę do pustej bramki. Gospodarze cieszyli się jednak wtedy remisem tylko przez jedenaście minut.

Przyjezdni po raz kolejny uzyskali przewagę po strzale z dystansu, choć tym razem nie tak pokaźnego jak wcześniej. Z okolic 18. metra precyzyjnie przymierzył bowiem Mateusz Prefeta.

Start Namysłów - MKS Gogolin 2-2 (0-1)
0-1 Błoński - 37., 1-1 Świerczyński - 46., 1-2 Prefeta - 57., 2-2 W. Czech - 90.
Start: Zacharski - Ł. Pabiniak, Ciupa, Adrian - Świerczyński, Kamil Błach (46. Kostrzewa), Biczysko, Ptak, Sarnowski (81. Drapiewski) - P. Pabiniak, Szczygieł (66. W. Czech). Trener Damian Zalwert.
MKS: Nikołajczyk - Prefeta, Sobek, Szydłowski, Błoński - Pindral, Gajda (90. D. Mikołajczyk), Kapłon (87. Rusin), Wróbel - Kaczmarek (46. Schichta), Kipka (90. Wilczek). Trener Dariusz Przybylski.
Sędziował Dymitr Zubal (Opole). Ł. Pabiniak - Kapłon. Widzów 70.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska