- Początkowo kompletnie nie radziliśmy sobie z dośrodkowaniami rywali i to po nich straciliśmy aż trzy gole w ciągu kwadransa - tłumaczył zasmucony Damian Zalwert, trener Startu. - Po serii tak szkolnych błędów, które Polonia bezlitośnie wykorzystała, już niezwykle trudno było nam się podnieść.
Głubczycki zespół wszystkie trzy gole zdobył między 7. a 22. minutą. Strzelanie dla niego rozpoczął Jacek Broniewicz, a później dwukrotnie prowadzenie gości podwyższył Piotr Jamuła.
- Właściwie załatwiliśmy sprawę triumfu przed przerwą i to też odbiło się na naszej postawie w drugiej połowie - wyjaśniał Tomasz Owczarek, szkoleniowiec Polonii. - Nie prezentowaliśmy się już w niej tak dobrze, ale przez cały czas kontrolowaliśmy spotkanie. Najważniejsze, że udało nam się przełamać po dwóch ostatnich wysokich porażkach.
- A my nie dość, że przegraliśmy, to jeszcze najpewniej straciliśmy na jakiś czas z powodu kontuzji Rafała Żołnowskiego - puentował niepocieszony Zalwert.
Start Namysłów - Polonia Głubczyce 1-3 (0-3)
Bramki: 0-1 Broniewicz - 7., 0-2 Jamuła - 8., 0-3 Jamuła - 22., 1-3 Wojciaczyk - 90.
Start: Rachel - Zieliński, Żołnowski (30. Fiedeń), Czech, Krystian Błach - Maćków, Biczysko, Wilczyński, Kamil Błach - Smolarczyk (85. Wojciaczyk), Kowalczyk (75. Golonka).
Polonia: Poźniak - Forma, Broniewicz,Juan, Toporowski - Felippe (75. Śnieżek), Grek, Łukowski, Jamuła - Blyzno (60. Zawadzki), Leszczyński.
Żółte kartki: Felippe, Łukowski.
Maksym Chłań: Awans przyjdzie jeśli będziemy skoncentrowani
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?