W niedzielę nad ranem 44-letni pan Tomasz z Opola wracał z pracy. Kiedy był obok lokalu Red Bike przy ul. Krakowskiej w Opolu, podeszło do niego trzech mężczyzn.
Jak relacjonuje opolanin, jeden z nich potrącił go ramieniem i stwierdził, że to pan Tomasz nie uważa i się rozpycha. Zaraz potem 44-latek otrzymał uderzenie pięścią w twarz. Napadnięty mężczyzna upadł na ziemię, wówczas bandyci zaczęli go kopać.
Ofiara próbowała uciec. Na szczęście drzwi pobliskiej klatki schodowej były otwarte i właśnie tam opolanin znalazł schronienie. Mężczyzna trafił do szpitala. Ma obrażenia głowy, stracił też ząb. Żona pobitego 44-latka oraz on sam proszą o pomoc w ujęciu bandytów.
- Gdyby ktoś był w tym czasie na przykład na spacerze z psem w okolicy ul. Franciszkańskiej, Małego Rynku czy Krakowskiej, albo wracał do domu po zabawie i mijał trzech mężczyzn, jednego w szaliku opolskiego klubu piłkarskiego, to proszę o kontakt z policją - mówi żona pokrzywdzonego opolanina.
Sierżant sztabowy Monika Mrugała z opolskiej komendy wojewódzkiej potwierdza, że zgłoszenie o pobiciu zostało przyjęte, policjanci zajmują się sprawą.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?