Mężczyzna polował na przypadkowe osoby w ogólnodostępnej ubikacji, która zlokalizowana jest na parterze urzędu. Muszle klozetowe są tam przedzielone kabinami, które zamocowane są ok. 10 centymetrów od podłogi.
53-latek zaczaił się w jednej z kabin ze smartfonem w ręku. Gdy jedna z urzędniczek usiadła na muszli klozetowej, mężczyzna wsunął telefon przez szparę do drugiej kabiny. Kobieta zauważyła jednak podglądacza i natychmiast zgłosiła sprawę na policję.
Funkcjonariusze jeszcze tego samego dnia zabezpieczyli nagrania z monitoringu znajdującego się na korytarzu starostwa. Sprawdzili kto i w jakich godzinach wchodził do toalety. W ten sposób namierzyli 53-latka.
Mężczyzna został oskarżony o utrwalanie wizerunku nagiej osoby, bez jej zgody i wiedzy, a także przy użyciu podstępu - tłumaczy Iwona Kanturska, prokurator rejonowy ze Strzelec Opolskich. - Sprawca przyznał się do winy i chciał dobrowolnie poddać się karze.
Sąd skazał podglądacza na grzywnę w wysokości 1000 zł. Nakazał też pokrycie kosztów sądowych.
- Ten wyrok był bardzo potrzebny - ocenia Ewelina Jelito, sekretarz strzeleckiego starostwa. - Niezależnie od tego, czy miał to być głupi żart, czy rozmyślne działanie, sąd pokazał, że nie ma przyzwolenia na takie zachowania.
Wyrok jest już prawomocny.
By podobne sytuacje nie mogły się wydarzyć w przyszłości, pracownicy starostwa zdecydowali zabezpieczyć toalety - szpary pod kabinami zostały zakryte lakierowanymi płytami. Obecnie nie da się już w ten sposób "zajrzeć" z jednej kabiny do drugiej.
Archeologiczna Wiosna Biskupin (Żnin)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?