Wczoraj około godz. 18.55 dyżurny policji w Nysie otrzymał informację od zaniepokojonej kobiety, że jej kolega nie przyszedł do pracy po urlopie. Mężczyzna mieszka sam i jest osobą niepełnosprawną. Oficer ustalił w rozmowie ze zgłaszającą, że jej kolega nie odbiera też telefonu, a taka sytuacja nie zdarzyła się nigdy wcześniej.
Na miejsce został skierowany patrol mundurowych. Sąsiedzi mężczyzny policjantom, że od 4 dni nie widzieli 55-letniego znajomego. Policjanci powiadomili więc straż pożarną.
Strażacy przez balkon w kuchni weszli do środka i znaleźli nieprzytomnego mężczyznę. Policjanci razem ze strażakami udzielili mu pierwszej pomocy.
- Mężczyzna został uratowany dzięki błyskawicznej akcji nyskich policjantów, strażaków oraz czujności koleżanki z pracy, która zaniepokojona zawiadomiła policję - mówi Katarzyna Janas z nyskiej policji.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?