59-letni kierowca nissana nie żyje. Uderzył autem w betonowy słup

Radosław Dimitrow
Radosław Dimitrow
Choć w trakcie wypadku mężczyzna nie doznał silnych obrażeń, to w chwili przybycia na miejsce strażaków i ratowników medycznych jego stan był ciężki.
Choć w trakcie wypadku mężczyzna nie doznał silnych obrażeń, to w chwili przybycia na miejsce strażaków i ratowników medycznych jego stan był ciężki. Radosław Dimitrow
Policja wyjaśnia okoliczności porannego wypadku w Zalesiu Śląskim. Kierowca nissana uderzył w betonowy słup, mimo udzielonej pomocy zmarł.

Strzelecka policja pod nadzorem prokuratury wyjaśnia przyczyny wypadku, do którego doszło przed godz. 8.00 w Zalesiu Śląskim.

59-letni kierowca nissana na prostym odcinku drogi zjechał z jezdni i uderzył w słup.

Choć w trakcie wypadku mężczyzna nie doznał silnych obrażeń, to w chwili przybycia na miejsce strażaków i ratowników medycznych jego stan był ciężki - 59-latek był nieprzytomny i stracił puls.

Niewykluczone, że zanim doszło do wypadku mężczyzna miał zawał serca. Mimo podjętej reanimacji 59-latka nie udało się uratować.

Ulica Kościuszki, na której doszło do wypadku, była rano zablokowana.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska