6 lat więzienia za molestowanie własnych córek

Sławomir Draguła
Sławomir Draguła
Taką karę 51-letniemu mieszkańcowi Opola wymierzył Sąd Rejonowy w Opolu.

To już drugi wyrok w tej szokującej sprawie, która swój początek ma jeszcze w 1992 r. To wtedy według prokuratury mężczyzna zaczął molestować jedną ze swoich córek.

Śledczy ustalili, że kiedy domownicy spali, ojciec przychodził do pokoju siedmiolatki, kładł się obok niej i molestował. Po roku to samo miał robić ze swoją drugą córką.

Kiedy na świat przyszło kolejna córka, molestowane dziewczynki zamieszkały w jednym pokoju. To nie zniechęciło ich ojca, który zakradał się do ich wspólnego pokoju. Potem jego ofiarą była też najmłodsza córka.

Sprawa wydała się w 1995 r., kiedy ojciec próbował po raz kolejny napastować jedną z dziewczyn. Ta nie wytrzymała, wyrwała się, pobiegła do mamy i wszystko jej opowiedziała.
Kobieta nie uwierzyła jej jednak, wszystkiemu zaprzeczył też ojciec dziewczynek. Matka sprawę policji zgłosiła dopiero w 2002 r., kiedy jedna z córek nie wytrzymała koszmaru i uciekła z domu. Oskarżony był już za granicą. Prokuratura odnalazła go w francuskim więzieniu, gdzie odbywał wyrok za jazdę po pijaku.

Po powrocie do Polski stanął przed Sądem Rejonowym w Opolu. Został skazany, jednak odwołał się od wyroku, a sąd odwoławczy nakazał powtórzyć proces.

Teraz ponownie usłyszał nieprawomocny jeszcze wyrok - 6 lat więzienia. To tyle, ile chciał prokurator.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska