6,5 mln zł na remont dworca PKP w Gogolinie

Radosław Dimitrow
Radosław Dimitrow
Budynek dworca od lat czeka na remont.
Budynek dworca od lat czeka na remont. Radosław Dimitrow
Gmina Gogolin od września prowadziła negocjacje w sprawie bezpłatnego przejęcia dworca.

Dworzec jednocześnie będzie spełniał swoją pierwotną funkcję - pasażerowie oczekujący na pociąg będą mogli schronić się tutaj w poczekalni, kupić bilet oraz zasięgnąć informacji.

Teren przed dworcem stanie się natomiast punktem przesiadkowym dla pasażerów kursujących autobusami - tam będzie się mieścił główny przystanek. Przy okazji remontu ta część miasta wypięknieje, bo kolejarze prawie wcale nie dbali o dworzec i obejście.

Na przystankach autobusowych w Gogolinie oraz Krapkowicach umieszczone będą ponadto tablice świetlne informujące o godzinach przejazdów autobusów.

Gmina Gogolin od września prowadziła negocjacje w sprawie bezpłatnego przejęcia dworca. Właśnie się one zakończyły, a władze miasta za kilka tygodni mają oficjalnie stać się właścicielem kolejowych nieruchomości.

Przeczytaj też: Gmina Gogolin przejmie i odnowi dworzec PKP

- Mamy już gotową koncepcję na podstawie, której opracowany będzie projekt modernizacji dworca - tłumaczy Joachim Wojtala, burmistrz Gogolina. - Koszty remontu szacujemy na ok. 5-6,5 mln złotych.

Gmina ma obiecane na ten cel unijne fundusze ze Stowarzyszenia Aglomeracja Opolska, które będzie dzielić dotacjami. Jest to tzw. projekt strategiczny, więc gmina nie będzie musiała walczyć o pieniądze w konkursie.

Na dworcu powstanie ponadto wypożyczalnia rowerów, a samym budynku uruchomiona będzie świetlica wraz z dom dziennego pobytu dla seniorów.

- W planach mamy jeszcze jadłodajnię m.in. dla osób korzystających z pomocy społecznej oraz niewielki inkubator przedsiębiorczości - dodaje Wojtala. - Chcielibyśmy, żeby znajdowały się tam tanie pomieszczenia do wynajęcia przez osoby zakładające nowe firmy.

Prace projektowe, załatwienie formalności i wyłonienie inwestora potrwa przez cały 2014 r. Remont ma ruszyć najpóźniej z początkiem 2015 roku.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Komentarze 15

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

X
X

Żeby ten projekt miał sens to rozmowy z kolejarzami trzeba rozpocząć już dziś. Wszystkie kolejowe spółki to "państwo w państwie" i to wszystko będzie trwało raczej dłuuuugi czas. Jeśli ma to być sposób na przyciągnięcie turystów to chyba nie tylko dla garstki miejscowych?

R
Rezus z lazaretu

Co Wy z tym "Pendolino"? Ten skład nigdy nie zobaczy nawet Kędzierzyna-Koźla czy Gogolina. Z Opola do Warszawy pojedzie przecież przez Lubliniec, Częstochowę, a nie przez KK...

 

Na postoje TLK w Gogolinie na razie nie ma szans. Zresztą o tym decyduje centrala PKP IC, więc lokalni włodarze (zwłaszcza opolscy) mogą sobie lobbować do siódmej nieskończoności i nic to nie da. TLK zatrzymują się tam, gdzie są węzły kolejowe, albo gdzie mieszkają większe ilości potencjalnych pasażerów. Gogolin to ani jedno ani drugie... Ale już z Krapkowicami, kto wie? Niech więc najpierw zacznie działać to centrum przesiadkowe, szybki, bezpośredni dojazd PKS-em z Krapkowic pod same drzwi dworca i wtedy - gdyby ludzie z tego korzystali - to już byłby jakiś argument dla PKP IC.

G
Gość
W dniu 08.01.2014 o 13:08, XYZ napisał:

Szkoda, że większość pociągów na trasie K-Koźle - Opole i dalej zatrzymuje się w ... Zdzieszowicach, a nie w Gogolinie (nie licząc Regio). Jeśli chce się wydać taką kasę na remont trzeba by zadbać o to, żeby Gogolin stał się choć troszkę ważny dla kolejarzy i zatrzymywały się u nas np. TLK, bo Pendolino będziemy mogli pooglądać stojąc pod przejazdem kolejowym...

 

Tak, władze Gogolina i Krapkowic winny zabiegać o szeroki wachlarz pociągów, które zatrzymywałyby się w Gogolinie. Na dzień dzisiejszy jest zdecydowanie za mało połączeń. Tym bardziej Krapkowice nie mają PKP i wspólnie z Gogolinem dobrze by było, gdyby o tym włodarze już pomyśleli i ze skutkiem doprowadzili to do takiego rozwiązania.

Co do kwoty, ktoś tam zarzuca, że nie potrzebny remont. Kochani internauci czytajcie ze zrozumieniem artykuł zanim coś napiszecie, wtedy mniej bzdur tu będzie. Uważam to za świetny pomysł, przy okazji remontu dworca, gdzie planuje się poczekalnię, kasy, planuje się świetlice, jadłodajnie, wypożyczalnie rowerów, modny ostatnimi czasy tzw. inkubator przedsiębiorczości, a więc nie należy kwękać tylko cieszyć się.

X
XYZ

Szkoda, że większość pociągów na trasie K-Koźle - Opole i dalej zatrzymuje się w ... Zdzieszowicach, a nie w Gogolinie (nie licząc Regio). Jeśli chce się wydać taką kasę na remont trzeba by zadbać o to, żeby Gogolin stał się choć troszkę ważny dla kolejarzy i zatrzymywały się u nas np. TLK, bo Pendolino będziemy mogli pooglądać stojąc pod przejazdem kolejowym...

g
gonzo

Szkoda kasy, rozebrać jak np. w Górażdżach, ludzie stoją pod chmurką i też żyją. Tak nieliczna grupa ludzi jeździ dzisiaj pociągami, że to są wyrzucone pieniądze.

A poza tym jak PENDOLINO się rozpędzi z Opola to na pewno nie wyhamuje w Gogolinie,ale dopiero w Kędzierzynie.

Kiedyś włodarze "WJ" obiecywali w NTO jakieś może 8-10 lat wstecz, że będą wiadukty kolejowe w naszej gminie na Szczebniowie, w Gogolinie na Wajchach, w Górażdżach, miały być oddane do końca 2012 roku, nie dotrzymali słowa bo mamy już co prawda 2014 i nic, a to by było bardziej potrzebne od remontu dworca, może nie aż tyle, ale choć aż na Wajchach, odciążyło by to centrum Gogolina.

G
Gość
W dniu 06.01.2014 o 20:42, lejon napisał:

Dobrze wiesz że remont lini jest spowodowany zainteresowaniem MON-u munem czy jak to tam zwą , co nie znaczy że będzie tam regularne połączenie.  Kto by potrzebował regularnie jezdzić do Prudnika??? 2-3 osoby?Były próby tworzenia połączeń lokalnych z dopłatami samorządu np Jesenik -Opole, nie przetrwało roku! nawet w sezonie zimowym dla narciarzy, jeździło tam po kilkanaście osób .Dlatego pkt. 3 jest jak najbardziej aktualny.

 


 

Z biletem w cenie ok. 60 zł i czasem do 2 godz. przejazd z Opola do Jesenika nie mógł cieszyć się jakimkolwiek większym zainteresowaniem. Wszystko to kwestia ceny. Jeżeli połączenia Prudnik-Gogolin byłyby stosunkowo tanie myślę, że sporo osób korzystałoby z tej opcji rozważając możliwość połączenia z Opolem, Wrocławiem, Kędzierzynem i Katowicami.
t
ten typ co tak ma
W dniu 06.01.2014 o 19:40, lejon napisał:

3 . linie pomiędzy takimi wsiami jak Gogolin i K-ce są już niepotrzebne 

 

Wikipedia:

Krapkowice – miasto powiatowe w Polsce

Gogolin – miasto w woj. opolskim

 

Z dedykacją dla kosmopolity.

G
Gość

Dlatego pkt. 3 jest jak najbardziej aktualny.

 

Jak najbardziej aktualny, jako prezentacja urzędniczej ślepoty,  bezradności, tępej wyobraźni i niebotycznej głupoty.

l
lejon
W dniu 06.01.2014 o 20:00, Keson napisał:

Most naprawiony ale odcinek linii kolejowej z Gogolina do Krapkowic zniszczony. Reszta linii pomiędzy Prudnikiem, a Krapkowicami jest właśnie remontowana. Odcinek pomiędzy Krapkowicami, a Gogolinem to nie tylko ewentualne połączenie pomiędzy miastami. Gdyby to połączenie istniało to Gogolin miałby połączenie z Prudnikiem oraz innymi miejscowościami. Do tego cała linia kolejowa byłaby wówczas awaryjnym objazdem w przypadku jakiś utrudnień na dwóch przyległych do niej innych linii kolejowych.

 

 

Dobrze wiesz że remont lini jest spowodowany zainteresowaniem MON-u munem czy jak to tam zwą , co nie znaczy że będzie tam regularne połączenie.  Kto by potrzebował regularnie jezdzić do Prudnika??? 2-3 osoby?Były próby tworzenia połączeń lokalnych z dopłatami samorządu np Jesenik -Opole, nie przetrwało roku! nawet w sezonie zimowym dla narciarzy, jeździło tam po kilkanaście osób .Dlatego pkt. 3 jest jak najbardziej aktualny.

G
Gość
W dniu 06.01.2014 o 19:40, lejon napisał:

daj sobie już spokój z tymi torami do K-wic ! 1. most zniszczony2. linia zlikwidowana przez pkp3 . linie pomiędzy takimi wsiami jak Gogolin i K-ce są już niepotrzebne 

Z tak ograniczonej perspektywy widzenia masz rzeczywiście (własną) rację, która, na szczęście, nie jest i nigdy nie będzie racją absolutną. Linia stanowiła nerw komunikacyjny pomiędzy Kotliną Kłodzką a trasą północ  - południe, przebiegającą ( niestety ) przez Gogolin i tutaj akurat, rzeczywiście miała pecha. Trafiła na mózgi uformowane z podannogórskiej kapusty.

K
Keson
W dniu 06.01.2014 o 19:40, lejon napisał:

daj sobie już spokój z tymi torami do K-wic ! 1. most zniszczony2. linia zlikwidowana przez pkp3 . linie pomiędzy takimi wsiami jak Gogolin i K-ce są już niepotrzebne 

 

Most naprawiony ale odcinek linii kolejowej z Gogolina do Krapkowic zniszczony.

 

Reszta linii pomiędzy Prudnikiem, a Krapkowicami jest właśnie remontowana.

 

Odcinek pomiędzy Krapkowicami, a Gogolinem to nie tylko ewentualne połączenie pomiędzy miastami. Gdyby to połączenie istniało to Gogolin miałby połączenie z Prudnikiem oraz innymi miejscowościami. Do tego cała linia kolejowa byłaby wówczas awaryjnym objazdem w przypadku jakiś utrudnień na dwóch przyległych do niej innych linii kolejowych.

l
lejon
W dniu 06.01.2014 o 18:34, Gość napisał:

Czy to Ci sami stratedzy - specjaliści od świetlanej przyszłości gminy, którzy rozkręcili i skasowali tory, pomiędzy Krapkowicami i Gogolinem ?

 

 

daj sobie już spokój z tymi torami do K-wic !

 

1. most zniszczony

2. linia zlikwidowana przez pkp

3 . linie pomiędzy takimi wsiami jak Gogolin i K-ce są już niepotrzebne 

G
Gość

Czy to Ci sami stratedzy - specjaliści od świetlanej przyszłości gminy, którzy rozkręcili i skasowali tory, pomiędzy Krapkowicami i Gogolinem ?

G
Gość

dobry pomysł, jeżeli uda się te zamierzenia zrealizować, czemu nie? Może powstać wiele pożytecznych dla społeczności miejsc, a i dworzec wypięknieje. Ale zaraz nasuwa mi się pytanie. Macie obiecane fundusze unijne na ten cel ze Stowarzyszenia Aglomeracji Opolskiej. Co Krapkowice będą miały z tego stowarzyszenia? Czy już są jakieś konkrety? Stowarzyszeniu prezesuje burmistrz Krapkowic, więc już powinniśmy coś wiedzieć w tym temacie.

G
Gość

Cieszy, że gmina ma pomysł na remont i zagospodarowanie budynku.

Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska
Dodaj ogłoszenie