72. Turniej Czterech Skoczni: Kwalifikacje w Innsbrucku WYNIKI Wiemy z kim Polacy będą skakać w serii KO

Na półmetku 72. Turnieju Czterech Skoczni prowadzi Niemiec Andreas Wellinger z przewagą zaledwie 1,8 punktu nad Japończykiem Ryoyu Kobayashim. Trzeci jest lider Pucharu Świata, Austriak Stefan Kraft, tracący już ponad 25 punktów. We wtorek odbyły się kwalifikacje do konkursu w Innsbrucku na skoczni Bergisel.

Na liście startowej znalazlo się 63 skoczków. Wśród nich jest sześciu Polaków: Maciej Kot (nr 12), Paweł Wąsek (24), Aleksander Zniszczoł (26), Kamil Stoch (34), Dawid Kubacki (39) i Piotr Żyła (41). W klasyfikacji TCS najwyżej plasuje się Stoch, który jest dwudziesty. Rundy treningowe wygrali Stefan Kraft i jan Hoerl, a najlepszymi z Polaków byli Piotr Żyła (13) i Dawid Kubacki (7).

Kwalifikacje możecie śledzić poniżej:

Skoki narciarskie NA ŻYWO 2.01.2024

Turniej Czterech Skoczni, Innsbruck NA ŻYWO: Konkurs LIVE

Aby śledzić wyniki na bieżąco, odświeżaj stronę (F5)

Pary KO z udziałem Polaków w środowym konkursie: Kamil Stoch - Johann Andre Forfang (Norwegia), Paweł Wąsek - Valentin Foubert (Francja), Piotr Żyła - Pius Paschke (Niemcy), Maciej Kot - Karl Geiger (Niemcy), Aleksander Zniszczoł - Stefan Kraft (Austria).

Kwalifikacje wygrywa Anże Lanisek. Kamil Stoch 12, Paweł Wąsek 15, Piotr Żyła 17, Maciej Kot 19, Aleksander Zniszczoł 49. Poza konkursem Dawid Kubacki.

Austriak skacze 124,5 m i jako jedyny w kwalifikacjach dostaje dodatkowe punkty za wiatr (4). Drugie miejsce, 3 pkt za Laniskiem, i w serii KO zmierzy się z Aleksandrem Zniszczołem.

I jeszcze tylko Stefan Kraft.

Andreas Wellinger, lider TCS - 119,5 m. Czternaste miejsce.

Znowy kłopoty z wiatrem.

Pius Paschke - 112,5 metra. Trzydzieste trzecie miejsce. Ależ będzie mocna końcówka stawki w rodziale miejsc KO.

Na górze została najlepsza trójka Pucharu Świata. Czterech Polaków już na pewno będzie w drugiej dziesiątce.

Karl Geiger - 114 metrów. Trzydzieste pierwsze miejsce.

Znowu przerwa ze względu na wiatr.

Ryoyu Kobayashi, wicelider TCS - 129 metrów. Drugie miejsce. Ostatni z Polaków Kamil Stoch wypada z dziesiątki.

Jan Hoerl, zwycięzca treningu - 127,5 m. Austriak jest trzeci, za Laniskiem i Tschofenigiem.

Anże Lanisek frunie 134 metry! Zwycięzca z Ga-Pa, przy 13 pkt odjętych za wiatr, obejmuje zdecydowane prowadzenie.

Marius Lindvik - 121,5 m. Czternasta pozycja, tuż za Maciejem Kotem. Dwóch Polaków wciaż w dziesiątce.

Gregor Deschwanden - 117 m. Dopiero dwudziesty pierwszy.

Michael Hayboeck (rekordzista skoczni z 2015 roku) - 116,5 m. Siedemnaste miejsce.

Na górze zostało dziesięciu zawodników. Stoch ósmy, Wąsek dziesiąty, Żyła jedenasty, Kot trzynasty. To będą najlepsze kwalifikacje dla Biało-Czerwonych w tej edycji. Odpadnie tylko Dawid Kubacki.

Wiatr znów przerywa zawody.

Peter Prevc wskakuje na trzecie miejsce. Tylko 2 pkt odjęte za wiatr przy 122 metrach.

Za nami 50 skoczków.

Daniel Tschofenig skacze 126,5 m. Austriak zostaje liderem. Stoch szósty, Wąsek ósmy, Żyła dziewiąty, Kot jedenasty.

Halvor Egner Granerud skacze 116,5 m. Kryzys ubiegłorocznego triumfatora Turnieju Czterech Skoczni jest bardzo głęboki.

Liderem zostaje Ren Nikaido. Japończyk skoczył 122,5 m. Tylko 1,8 odjęte za wiatr.

Piotr Żyła skacze 123 metry. -10,3 za wiatr. Szóste miejsce. Trzech Polaków w szóstce (plus dwóch Włochów i Austriak) i czterech w ósemce.

Wiślanin schodzi z belki. Wiatr znów blokuje start.

A teraz ostatni z Biało-Czerwonych, czyli Piotr Żyła.

Po 40. skoczkach Insam - Bresadola - Stoch - Embacher - Wąsek.

Tylko 108,5 metra. Kubackiego raczej nie zobaczymy w konkursie, jest drugi wśród oczekujących. Odjęte 10 za wiatr, bardzo niskie noty...

Przy drugim podejściu wreszcie się udało.

Zakopiańczyk musi zejść z belki. Wiatr nie pozwala na skok.

Jako piąty dopisze się do tej grupy Dawid Kubacki?

Znalazł się! Killian Peier skacze tylko 111 metrów. Mamy czwórkę skoczków w konkursie.

Czy znajdzie się jeszcze skoczek, który "wpuści" do konkursu Zniszczoła?

Polak skacze 123 metry. Za wiatr odjęte 10,2 pkt. Pewny awans. Trzecie miejsce za duetem z Włoch.

Pora na Kamila Stocha.

Giovanni Bresadola i 125 metrów. Dwóch Włochów na prowadzeniu!

Po 30. zawodnikach czołówka: Insam - Embacher - Wąsek - Nousiainen - Kot. Zniszczoł pierwszy pod kreską.

Alek Insam skacze 126,5 m. Włoch nowym liderem.

Znów seria słabych skoków. Aleksander Zniszczoł już pierwszy w kolejce oczekujących.

Tylko 112,5 metra... Ponad 9 punktów odjętych za wiatr. Siedemnaste miejsce, czwarte w kolejce oczekujących.

I już Aleksander Zniszczoł.

Polak skacze 122 metry. Drugie miejsce - 0,1 pkt za Embacherem. Pewny awans.

Na belce siada Paweł Wąsek.

Wiatr kręci i zaczynają się przerwy w rywalizacji.

Czołówka ani drgnie już od dłuższego czasu.

W trzeciej dziesiątce zobaczymy dwóch Polaków.

Po 20. zawodnikach Kot jest trzeci.

Eetu Nousiainen ląduje na 124,5 m, ale za wiatr traci ponad 15 pkt. Jest drugi,

Znowu seria króciutkich skoków.

Ukraina ma już dwóch reprezentantów w konkursie.

A tuż po nim cieszyć się mógł Maciej Kot.

Embacher pierwszym zawodnikiem z awansem do konkursu.

Najlepszy dziś skok 32-latka. 123,5 m. Drugie miejsce.

A teraz Maciej Kot.

Skaczący przed Kotem Witali Kaliniczenko skoczył 120,5 m. Ukraińcy na miejscach 2. i 3.

Za chwilę pierwszy z Polaków Maciej Kot.

Po dziesięciu skoczkach nadal prowadzi Embacher przed Ukraińcem Jewhenem Marusiakiem (119,5 m).

Zmieniają się warunki. Coraz mniej punktów odejmowanych za wiatr.

Impas przerywa Stephan Embacher - 121,5 m.

Kolejni skoczkowie skaczą jeszcze krócej.

Austriak zaczyna kwalifikacje skokiem na 116,5 m. Aż 15,6 pkt odjęte za wiatr.

Pierwszym skoczkiem w kwalifikacjach będzie Austriak Jonas Schuster.

W tym miejscu będziemy prowadzić relację tekstową z kwalifikacji, które rozpoczną się o godzinie 13.30.

Zobacz kolejne zdjęcia. Przesuwaj zdjęcia w prawo - naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE