Uderzenie ręką w tor spowodowało jednak opuchnięcie nadgarstka i zawodnik nie był już w stanie wyjechać na tor. Trener Andrzej Maroszek obawiał się o następstwa tej kontuzji w kontekście czekającego Kolejarza w najbliższą niedzielę spotkaniu z KSM Krosno.
- Byłem na badaniach lekarskich i okazało się, że nie me pęknięcia kości, a jedynie obicie ręki - powiedział Czechowicz. - Dostałem blokadę, specjalny ochraniacz i już w środę postaram się wyjechać na trening, a w niedzielę pojechać w meczu na własnym torze.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?