Jak ustaliliśmy to jeden z wątków śledztwa, o którym jest głośno od kilku dni.
Agenci CBA zatrzymali Marka P., który miał korumpować członka Komisji Majątkowej, przyznającej kościołom grunty Skarbu Państwa w ramach rekompensaty za tereny odebrane w czasach PRL-u. Grunty przyznawano, lecz często zaniżano ich wartości, aby potem parafie mogły odsprzedać je z dużym zyskiem.
Poszkodowany w aferze ma być nie tylko Skarb Państwa, ale również samorządy, które już po fakcie dowiadywały się, że ich atrakcyjne tereny komisja przekazała jakiejś parafii. Co gorsza od takiej decyzji nie istniała możliwość odwołania.
W 2008 roku podobna niespodzianka spotkała Opole.
Ujawniliśmy wówczas, że Zgromadzenie Sióstr Miłosierdzia św. Wincentego a Paulo z Warszawy otrzymało 16 hektarów gruntów w strefie ekonomicznej. Operacja odbyła się poza władzami miasta, które właśnie szykowały się do wykupu gruntów, będących w gestii Agencji Nieruchomości Rolnych.
Siostry do teraz trzymają cały teren. Żądają 125 zł za m kw. podczas gdy cena za sąsiednie działki, należące do miasta, są do kupienia za około 80 zł za m kw.
W ten sposób nie ma żadnych szans, aby w strefie pojawił się duży inwestor.
Zagadkowym pojawieniem się sióstr w Opolu zainteresowali się także agenci CBA. Według naszych informacji przesłuchiwali już pracowników opolskiego oddziału ANR.
- Pytali o szczegóły przekazania gruntu, ale to działo się poza nami, my tylko wykonywaliśmy polecenie Komisji Majątkowej - opowiada jeden z pracowników agencji.
Czy za przekazaniem ziemi w Opolu też stoi Marek P. - czytaj w czwartek w Nowej Trybunie Opolskiej.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
