Alarm w Brzegu, zaginęło 7-letnie dziecko. Poszukiwani trwały dwie godziny i skończyły się szczęśliwie

Krzysztof Strauchmann
Krzysztof Strauchmann
Archiwum/Zdjęcie ilustracyjne
Kilkadziesiąt osób zaangażowano w sobotni wieczór 28 października do poszukiwań 7-letniego chłopca w Brzegu. Policjanci znaleźli go na klatce schodowej w jednym z budynków na osiedlu, gdzie mieszkał.

Chłopiec bawił się z kolegami na placu zabaw na swoim osiedlu. Po raz ostatni był widziany w sobotę 28 października ok. godz. 17.00. O godz. 18.30, gdy zaczął już zapadać zmrok, rodzice poprosili policję o pomoc w poszukiwaniach, a policja uruchomiła kolejne służby.

Ponieważ w sąsiedztwie znajduje się także zbiornik wodny, dyżurny Komendy Powiatowej Straży Pożarnej w Brzegu wezwał dwie specjalistyczne grupy ratownictwa wodnego z Opola i Wrocławia, które wyruszyły do Brzegu z pełnym sprzętem i łodziami.
W sumie w poszukiwaniach uczestniczyło kilkadziesiąt osób, w tym policjanci, strażacy, sąsiedzi z osiedla, znajomi.

- Kilkukrotnie sprawdzano całe osiedle, przylegający park i rejon zbiornika wodnego - informuje rzecznik Komendy Powiatowej Policji w Brzegu. - Kilkanaście minut po godzinie 20 policjanci z ogniwa patrolowo-interwencyjnego odnaleźli chłopca. 7-latek wystraszony błądził po osiedlu, a następnie schował się na klatce schodowej.

Dziecko nie potrzebowało pomocy medycznej, natychmiast trafiło pod opiekę rodziców.
Specjalistyczne grupy strażackie zostały odwołane do baz jeszcze zanim dojechały do Brzegu.

od 7 lat
Wideo

META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska