We wrześniu na Opolszczyźnie pojawi się amerykański zespół badaczy z biura ds. jeńców wojennych i osób zaginionych, działającego przy departamencie obrony USA.
Jego członkowie będą szukać informacji na temat ponad 100 amerykańskich żołnierzy i lotników, który zginęli na terenie Polski. Misją zespołu jest zlokalizowanie miejsc pochówku, a potem przewiezienie szczątków do USA.
Poszukiwania na Opolszczyźnie będą się koncentrować przed wszystkim na terenach w rejonie Zdzieszowic i Kędzierzyna-Koźla, gdzie podczas II wojny światowej amerykańskie samoloty wielokrotnie bombardowały w 1944 r. tamtejsze zakłady chemiczne.
Szacuje się, że w nalotach na zakłady chemiczne na terenie obecnej Opolszczyzny oraz w
Oświęcimiu siły powietrzne USA straciły 220 maszyn. Do tej pory nie wiadomo jednak, co stało się z częścią lotników i stąd wizyta Amerykanów.
- Były już takie poszukiwania tuż po wojnie, ale znalezienie wszystkich poległych było i będzie bardzo trudne - ocenia Krzysztof Stecki, prezes Historyczno - Archeologicznego Stowarzyszenia Pro Memoria.
Zespół poszukiwawczy prosi o kontakt każdego, kto ma informacje dotyczące poległych amerykańskich żołnierzy.
Kontakt mailowy pod adresem: [email protected]
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?