ASPR Zawadzkie zamyka kadrę na kolejny sezon

Ważne

Ważne

Plan przygotowań ASPR

16.07 - pierwszy trening
31.07-7.08 - obóz dochodzeniowy w Zawadzkiem
14-15.08 - turniej na Słowacji
15-21.08 - zgrupowanie w Czechach
21.08 - turniej w Czechach
4.09 - turniej otwarcia sezonu w Zawadzkiem
11.09 - turniej w Poznaniu

Pierwszymi szczypiornistami, których pozyskano są : wracający z Gwardii Opole Krzysztof Kubillas oraz bracia Paweł i Krzysztof Dutkiewiczowie, mający za sobą udane występy w rozgrywkach II ligi w barwach Szczypiorna Kalisz. 23-letni Paweł występuje na pozycji skrzydłowego, a w ostatnim sezonie zdobył 159 bramek, będąc pod tym względem trzecim zawodnikiem ligi. 21-letni Krzysztof to rozgrywający, a sezon skończył ze 157 bramkami.

Do Dutkiewiczów dołączył ich dotychczasowy kolega z Kalisza Michał Krygowski. - Temat gry w Zawadzkiem pojawił się podczas Akademickich Mistrzostw Polski - mówi mogący występować na rozegraniu i skrzydle 24-letni zawodnik, który w zakończonym sezonie wystąpił w 21 spotkaniach zdobywając dla Szczypiorna 69 bramek.

- Krygowski to bardzo ciekawy gracz - mówi Ryszard Maśniak, wiceprezes ASPR-u. - Miał błyskotliwą karierę w wieku młodzieżowym. Z Ostrovii Ostrów trafił do SMS-u Gdańsk, a następnie do Wybrzeża. Był też w reprezentacji kraju juniorów i młodzieżowców. Odrodził się w Kaliszu i u nas ma pokazać swój potencjał.

- Nie bez znaczenia był fakt, że z ASPR związali się również Paweł i Krzysztof Dutkiewiczowie - dodaje Krygowski. - Przynajmniej od początku będę mógł spotkać znajome twarze i szybciej się zaaklimatyzować.

Po odejściu do Powenu Zabrze Dominika Droździka nasz klub zdecydował się sięgnąć po podstawowego obrotowego Śląska Wrocław Tomasza Sadowskiego. Ten 24-latek ostatnio zmagał się z kontuzją, ale jest już zdrowy.

Poza tym w Zawadzkiem zameldowali się dwaj 19-latkowie z Włókniarza Konstantynów, reprezentanci województwa łódzkiego: środkowy rozgrywający Paweł Całkowski i obrotowy Krzysztof Dzikowski. W szerokiej kadrze znalazło się także trzech najzdolniejszych juniorów, których wypatrzył trener Giennadij Kamelin: Mateusz Kaczka, Mateusz Albinger i Tomasz Isławski.

- Kadrę mamy niemal zamkniętą i teraz pracujemy nad budżetem - dodaje Maśniak. - Liczymy na dalsze wsparcie sponsorów oraz władz samorządowych Zawadzkiego i Urzędu Marszałkowskiego, które są naszymi najwierniejszymi partnerami.