Uczniowie SMS po niespełna godzinie schodzili z parkietu pokonani.
Każdy z trzech setów miał niemal identyczny przebieg. Mniej więcej do stanu 8:8 trwała wyrównana walka. Potem AZS zdobył 2-3 punkty z rzędu i to odmieniało obraz wydarzeń na parkiecie. Dobrze serwujący akademicy często ustawiali blok i obronili kilkanaście piłek w polu.
- To było łatwe zwycięstwo i bardzo dobrze, bo przed nami w sobotę ostatni mecz, którego stawką może być uniknięcie walki o utrzymanie - mówi trener Janusz Bułkowski. - W Spale zespół zagrał mądrze i skutecznie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?